ja też, nauczyciele mnie lubili, bo latałem i się poprawiałem :). Jak przepisywałem się z jednej szkoły do drugiej musiałem w miesiąc 12 przedmiotów zaliczyć. Zaliczyłem to juz mi się później nie chciało uczic
Pamiętam jak do sredniej szkoły raz przyszedłem w kurtce zimą, i wszyscy wielkie zdziwienie, ale po prostu miałem samą koszulke pod nią, jak pada jesienią czy zimą to też najczęściej bez bluzy sama kurtka na koszulke żeby mokrym nie być
Sportowcy tak mają. Mój młody też w -10 ze szkoły z kurtką w ręce przychodził bo przecież ciepło i nie opłacało się ubierać. Ile razy wyszłam w jakimś lichym sweterku na dwór bo moje termorozregulowane dziecię mi powiedziało, że jest gorąco a były +4 stopnie.
mam wlasnie cholerne watpliwosci.. pasjonuje sie zywieniem, ale nie wiem, czy bylabym dobrym dietetykiem. czy nie bylabym przypadkiem zbyt wymagajaca. chcialam to polaczyc z trenerem osobistym i praca na silowni.. watpliwosci mnie dopadly niedawno, jak do sklepu przyszli uczniowie szkoly specjalnej.. wiekszosc z jakims niedowladem czy cos.. [...]
watpliwosci mnie dopadly niedawno, jak do sklepu przyszli uczniowie szkoly specjalnej.. wiekszosc z jakims niedowladem czy cos.. obrzydzalo mnie to po prostu, wybaczcie moja szczerosc Dont, to w takim razie odpuść sobie fizjo, mówię Tobie szczerze. Przez studia będziesz się strasznie męczyć, bo naoglądasz się takich i gorszych przypadków sporo, a [...]
lisiu- ćwiczę 3 razy w tyg. ponieważ chodzę do szkoły i 3 razy jest dla mnie w sam raz jeśli chodzi o obowiązki... Chociaż nie powiem, 4 razy w tyg. też w niczym by mi nie przeszkadzało. Gdzieś wyczytałem jednak, że po każdym treningu najlepiej robić dzień odpoczynku. i przy takim rozkladzie, musialbym 4 raz chodzić w niedzielę, a wtedy siłownia [...]
Witam , moje objawy sa prawie identyczne z tym ze nie mozna mówic chyba o zmeczeniu spie codziennie prawie po 12h do pracy nie chodze ani do szkoły ,bycze sie cały dzien, po nocy wstaje powoli ,oddycham a ty w głowie sie kreci jak na bani, wczoraj wieczór cisnienie miałem 100/130, cały rok nie trenowałem treningi wznowiłem 2 tyg temu.
a o to i rozpuszczona porcja storma:) przygotowuje już ryż z piersią z kurczaka do szkoły:) a na śniadanie idzie ser twarogowy dwa plasterki sera żółtego trzy kromki chleba i 30g carbo:) Coś sie cicho zrobiło
kolejny dzień regeneracji mija niebłagalnie:( po tej zwiększonej porcji shocka mam niemiłosierne zakwasy na łapie co wcześniej nigdy sie nie zdarzało:) zabiegany dzień jak rano do szkoły wyszedłem to przed momentem wróciłem