Fighter na chwilę obecną w OCR przynajmniej w Polsce to nie do końca inna bajka, bo żadnych zawodowców nie ma, nikt na tym nie zarabia i nawet czołowi zawodnicy mają normalną pracę i wielu ma rodziny. Jeden ze sponsorowanych jest bardzo medialny i robi wokół siebie mnóstwo szumu a to się sponsorowi podoba, dodatkowo popisuje się na treningach i wrzuca filmiki do sieci. Zresztą ja ich wszystkim znam, z niektórymi w tej samej drużynie biegałam
Są tacy co mają wyniki a nie mają dobrego sponsora, inni biegają tylko mało popularne biegi bo tam mogą coś wygrać i się pochwalić (dla sponsora nie ma znaczenia jaki bieg, ważne że podium) a są tacy co mieli szczęście i dobrze trafili (albo mają znajomości
).
W zeszłym roku po raz pierwszy zaczęły się pojawiać nagrody finansowe na biegach, w tym roku coraz więcej organizatorów kusi nagrodami, więc przynajmniej koszty startu i dojazdu się zwrócą
To wszystko się dopiero rozwija.
Dla producentów butów to akurat dodatkowy rynek zbytu, więc im się opłaca sponsorować parę osób, które robią reklamę, zachwalają buty przy okazji kładąc nacisk na to, że nie można mieć tylko jednej pary do wszystkiego, bo każdy model ma inne przeznaczenie.
Z tego co ja kojarzę to inov-8 sponsoruje jednego zawodnika i jedna zawodniczkę, przynajmniej tak było w zeszłym sezonie.