Stronger Athlete - Niecodziennik Treningowy

Każdy ma swoje preferencje i optymalne tempo/kadencję, ale na zajęciach jednak trzeba trenować rzeczy też nieoptymalne
Polecam, myślę, że Ci się spodobają

Dla mnie mijałoby sie to z celem.
Trener układa mi treningi

Dla zabawy. Ostatnio pisałeś, że nie robiłeś roweru dla zabawy, to mogłoby zmienić tą sytuację


Zmieniony przez - FighterX w dniu 9/5/2019 11:13:46 AM

Dla zabawy zrobie w tym roku trasę Warszawa- Krynica Morska za jednym podejściem, planowane avg speed to 31-33km/h


Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-09-05 11:27:19

Dampaz

Dla zabawy zrobie w tym roku trasę Warszawa- Krynica Morska za jednym podejściem, planowane avg speed to 31-33km/h



Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-09-05 11:27:19

Spoko, polecam po prostu czasem skoczyć na takie zajęcia by mieć fun z zajęć

Lucyna86

Viki

Też bym poszła na saunę, dawno nie byłam ale nie chce ryzykować bo często to się kończy przeziębieniem i problemami z zatokami

A na rowerku to bym umarła z nudów nie lubię, muszę mieć teren bo inaczej mnie to bardziej męczy psychicznie niż fizycznie.

a za każyym razem tak się dziej??? ogólnie sauna jest zła i powoduje rozwój choroby jeżeli jest stan osłabienia organizmu. Badania ok? Przegroda nosowa itp w porządku??

Zawsze. Być może różnica temperatur sauna/prysznic. To samo mam jak są upały i wejdę do sklepu czy auta z klimą.



Dampaz widzę że masz nie tylko problem żeby wyluzować czasem z dietą, ale z treningami też
Jest coś takiego jak roztrenowanie


Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-09-05 12:29:31

A skad wnioski że mam problem z wyluzowaniem z treningami?
Skąd też wiesz jak będzie wyglądać moje roztrenowanie?
Ja sam nawet tego jeszcze nie wiem

Spodziewam się, że Viki chodzi o to by roztrenowanie było zabawą i by w nim mieć trochę luzu w treningach by móc sobie pozwolić na takie zajęcia.

Tylko nie jest powiedziane że takie treningi będą łatwe i lekkie.

Roztrenowanie to będą jazdy do picia kawki, takie przewiduje na pewno w trakcie roztrenowania.
Jak i 1-2tyg wolnego od roweru. Ale dziwi mnie przeświadczenie o moich założeniach z góry.

Dampaz no właśnie o zabawę mi chodziło Taki luz dla głowy. A Ty co chwilę w dzienniku piszesz że miało być w tlenie a nie wyszło stąd wniosek że ciężko ci wyluzować.

Po sezonie jedź sobie na spokojną wycieczkę, bez tych wszystkich pomiarów, po drodze skocz na jakieś lody i pizzę