zawsze mozesz do lotnictwa uderzac a tak na powaznie to chyba ci tylko studium zostaje a no i na WAT jest nabór, coprawda do szkoły cywilnej, ale po drugim roku rekrutuja do woja Zmieniony przez - kermit w dniu 2004-06-07 18:24:59
Skoro masz dietę to po co Ci odżywki? Jadę do szkoły o 6:30 a wracam czasami o 20, więc nie zawsze mam możliwość zjedzenia dobrego i zdrowego obiadku no to myślę, że odżywki pomogą w tym wypadku trochę.
O ile się nie mylę to w dziale odżywianie znajdziesz spis posiłków, które można brać do szkoły / pracy. A tak w ogóle to daj lepiej Twoją dietę do sprawdzenia do działu odżywianie.
to jest przeniesiona z kocha, z reszta byla znowu przeniesiona, teraz jest na woj polskiego naprzeciwko szkoly, chodzilem tam 3 lata temu i mi sie podobalo, polecam
Mysle ze dobrze zrobisz jak zaczniesz chodzic do szkoly to teraz bedzie dla ciebie najlepsze a z dopingu to polecam mlotek jak by ci wiedza nie bardzo wchodzila
Nie skończyły mi się pomysły, tylko chciałem zasięgnąć opinni innych użytkowników. Pomyślałem o tym Gainerze 2 + Kreatyna 400cap wszystko z Vital Maxa, co wy na takie połączenie, ktoś już tego próbował? p.s. swoją drogą w jakiej szkole uczą bicia się młotkiem, gratuluję wyboru szkoły...
18 lat i też chodzę do szkoły, więc tłumaczenie, że nie możesz sobie na więcej pozwolić jest beznadziejne. Chcieć = prawie zawsze móc. Możesz nosić porządne kanapki z mięsem albo pojemniki plastikowe z normalnymi posiłkami. A takie jedzenie jak wyżej napisałeś możesz potłuc o kant dupy
Taak;d będą grahamki już ~ wracając : śniadanie jajecznica z 5 jajek + bułka grahamka i banan w czasie szkoły 3 bułki z serem i szynka potem ryż/makaron + mięso przed a po ? banan + ?
Majgad! wstaje specjalnie rano o 6 żeby wypić kreatyne potem robie kanapki jem jajecznicę 30 minut po i wychodzę jeszcze 40 minut szybciej do szkoły bo mój autobus jeździ co 1h -.- a nie chce mi się jeździć trzema i jeszcze raz kanapki robie rano !;d ale po prostu ten chleb najlepszy jest od razu potem jest jakiś gorzki;d
Zależy od danej szkoły w tej akurat jest taki podział, w szkołach, placówkach gdzie masz np tylko personalnego będziesz wałkował podstawy. Nie wiem jak jest teraz ale w Pasie kiedyś tak było że personalnego bez instruktora nie można było zrobić, jak 2 lata temu chodziłem to niektóre osoby robiły równolegle instruktora i personalnego
[...] i metabolizm jeszcze nie wstaje do życia. Dla tego nie jesteś w stanie zjeść tyle,co w weekend kiedy dajesz swojemu organizmowi czas na obudzenie się po nocy. Wstawaj wcześniej to zgłodniejesz,a jak nie jesteś w stanie to bierz kanapkę pod pachę i szamaj w drodze do szkoły. W momencie kiedy zgłodniejesz. Nie ma co na siłę w siebie wmuszać.
Aha dzięki :) Arros nie martw się, napisałem, że mleko z makaronem to tylko cząstka tego co jem. Mam dietę masową. Paszkos to od teraz będę w******lał od razu po wstaniu i git :) W ile tak może się przyzwyczaić organizm ? Teraz rodzyneczki itp itd to będę w trakcie do szkoły wpieprzał i git
W sumie najlepiej byłoby się kontaktować z ludźmi, którzy współpracują ze szkołami/nauczycielami z Hongkongu. Ale w Polsce nie ma ich za wielu. Niektóre szkoły Ving Tsun/Wing Tsun/Wing Chun/Weng Chun co najwyżej. Przedstawiciele innych szkół południowych z tego co wiem raczej są związani ze szkołami/nauczycielami spoza Hongkongu, a tam jeśli byli [...]
[...] szkołach. Domyślałem się tego, wiedząc jak to wygląda na Okinawie. Z tą różnicą, że tam jest czasami możliwość brania udziału w treningach jako gość i poznania pryncypiów szkoły/stylu. Oczywiście, o ile ma się już podstawy karate. Niestety, potwierdziłeś również moje obawy co do Hong Kongu. Szukam namiarów także na forach w innych językach i [...]
[...] i słodyczy. Można by sobie sypnąć trochę tej odżywki do właśnie koktaju (wraz z np. truskawkami/bananami i mleko) lub zrobić ciastka. Pytania tylko czy jeść to po siłowni czy sobie brać jeden dziennie do szkoły? I pytanie jaką odżywkę kupić? Nie znam sie totalnie i nie chce wydawać kupy kasy. Ma być to dodatkowa porcja protein i tyle ;)