cześć leszcze wstałem se o 8, zjadłem śniadanie i stwierdziłem że zamiast do szkoły to idę z powrotem do wyra cześć Studi stary pryku coś Ci się za bardzo spodobało w tej Anglii to chyba przez tą przewodniczkę co ? Zmieniony przez - VooDa w dniu 2009-06-15 13:19:39
a ja znów do szkoły nie poszedłem . Jestem akurat u babki kumpla która akurat wyjechała 20 chłopa na 30 m ^2 nawet internet jest . Zmieniony przez - karbek w dniu 2009-06-16 09:49:26
no właśnie problemem jest to, że na tej siłowni trenuje sporo osób, ale wieczorami. Z rana to ludzie idą do pracy lub do szkoły ;] Teraz będę miała ferie, ale tylko tydzień.
Hmm, jak dla mnie to po wypiciu nabicie jest :3 żyły same wyskakują ale to również sprawa węgli itp.Ale dzisiaj np. miałem "zwałe" niesamowitą w aucie zasypiałem wracając ze szkoly.Na siłowni wypiłem 50g produktu, po 15min żyły już zaczęły wyskakiwać ,a w głowie "różne myśli" o treningu.Skupienie na treningu spore nic się nie liczy tylko ty i [...]
[...] albo Tobie się tak wydaje, bo pas się zwiększył o 1cm, a tego raczej byś nie był w stanie zauważyc, druga sprawa te siady miałem w środę, tego dnia zawsze późno wychodzę ze szkoły, dlatego przeważnie jest wolny od treningów, ale akurat ostatnio tak wypadło, że musiałęm się ze wszystkim spieszyc, po obiedzie odczekałem z 30min i na siłke, dlatego [...]
ok, wielkie dzięki za pomoc! :-) wydaje mi się, że maksy sprawdzę w czwartek, wtedy idę do szkoły na 10, więc się lepiej wyśpię, a kończę w miarę wcześnie także wszystkie posiłki zjem na czas
[...] strasznie męczy i nie pozwala się praktycznie na niczym skupić, przez co cały czas chodzę zdekoncentrowany, treningów też nie daję rady robić na 100%, tak samo tyczy się szkoły - na lekcjach jestem "nieobecny" do tego jeszcze nie jestem zadowolony z efektów redukcji, niby spadło sporo z pasa, ale o kaloryferze mogę jedynie pomarzyć, [...]
[...] pierwszy posiłek, nigdy na śniadanie nie mogłem dużo zjeść, zanim chodziłem na siłkę jadłem jedną kanapkę %-) i w zasadzie do tej pory tak mi zostało, że większe ilości sprawiają mi problem, chociaż jest to tylko placek ze 100g owsianych i 2 jajek to i tak nigdy nie dojem do końca, zawsze coś zostanie i dopiero po powrocie ze szkoły jem resztę
[...] mi zawsze świetnie wchodziła oliwa z oliwek, lnianego nienawidzę, więc nie ma opcji, żebym go zjadł z twarogiem itp, ale do kielona ofc mogę %-) trening bym robił od razu po przyjściu ze szkoły, albo wieczorem, wtedy bym pozamieniał posiłki, bo nie widzi mi się jeść w szkole czegoś innego zamiast kanapek, a gdzieś te węgle muszę umieścić :-)
za malo wielonienasyconych! mowilem ci zebys podbil glownie nimi bo z nimi zawsze jest problem, reszte zawsze bd mial pod dostatkiem lniany, z orzechow wloskich itp... wal z kielona i nie cuduj do sniadania daj maslo, szybko sie trawi i daje duzo energii po treningu bialko wazniejsze niz wegiel wiec wrzuc jakis proch do szkoly mozesz nosic [...]
[...] także w potreningowym mogę wrzucić do blendera trochę twarogu, żeby było więcej białka :-) co do tego posiłku w szkole to własnie będzie mi tak pasowało, żeby wracać ze szkoły i od razu lecieć na trening, zaoszczędzę trochę czasu, bo po szkole zawsze się opyerdalałem zanim zjadłem i poszedłem na trening, a teraz będę od razu leciał ćwiczyć i [...]
[...] (tekst który mnie najbardziej wkvrwiał kilka lat temu %-) ) ale mają przeebane, już kiedyś w spamie o tym gadaliśmy, większość to tylko wirtualny świat, komp, konsola i wszystko, misję robią jak idą do szkoły albo wyrzucić śmieci, a do swojego świata wracają jak odpalą grę, masakra, a o jakiś akcjach czy zabawach to już w ogóle zapomnij.
jaka akcja? Maciusia namierzyli jednak za tą komórke? pewno mu pluskwe wsadzili %-) ja bym też do szkoły pochodził, w LO było fajnie, tylko sobie za dobre wybrałem i się uczyć trzeba było czasami żeby samych 2 nie mieć :))
a no to lepiej nie grzeb jak pewny nie jesteś, kolega kiedyś podłączał neony, akurat do niego przyszedłem (a on elektronik ze szkoły) a patrze a tam sie kopci, ogień, izolacja z kabli kapie %-) w ostatniej chwili wyrwał, bo jeszcze troche i gablota by poszła z dymem ;-)
Żaneta wzięła ślub, Dominika ze szkoły chcą wyebać, ale młoda powiedziała co i jak, Sławek zadzwonił do ziomka po adres tego skvrwiela i jutro będzie coś akcja u niego chyba %-) a tak to nic
o to wlasnie chodzi. jeszcze za czasow technikum gosc ze szkoly wyj**al sie na scigaczu i wszystko pewnie bylo by ok gdyby nie to ze zaj**al lbem o zaparkowany samochod. i niestety gosc do piachu ale co to ma za znaczenie z jakiego biegu stawiasz motor na kolo i ze w ogole to robisz? moze i fajnie to wyglada ale dla mnie wiocha kiedys przede mna [...]
Siema, ale dzisiaj dosypało sniegu że masakra korki praktycznie przy kazdym większym rondzie i sygnalizacjach w moim mieście , spóźniłem sie troche do szkoły . No i dzisiaj jak to poniedziałek klata plus triceps .