Środa MC 50/8 70/6 100/5 125/2 140/2 145/2 150/2 przy drugim mały wuzek i znowu cos mi sie naciagneło w udzie podczas odkladania 150kg w drugim powtórzeniu w tamtym tygodniu bł tne sam problem czesc boczna uda po sam tyłek posmarowałem maścia sie zobaczy do jutra Dieta jako tako trzymana rano pobierani krwi wiec nie z rana nie jadałem a do [...]
Wuchta takie są założenia diety. W całym dniu jest 0 węgli poza tymi pochodzącymi z warzyw i one praktycznie wykorzystują cała pulę 20-25g węgli. Ale są różne szkoły. Część ludzi nie karze liczyć węgli z warzyw i dodawać do szejka potreningowego odrobinę węgli (właśnie tę pulę 20g). Zastanawiam się na wykorzystaniem tej metody od przyszłego [...]
[...] różnie bywało , trochę ciasta , soki , owoce , no i normalne obiadki typu ziemniaki z piersią pieczone lub canonelli :). Z racji tego że był długi weekend to niechodziłem do szkoły ,tak więc w-f też nie było a jakby nie patrzył to jednak jest jakaś aktywność fizyczna . Dieta Popusciłem sobie bardzo (nawet za bardzo ) z dietą w niedzielę i [...]
[...] o wiele lepiej ,lecz niestety szkoła nie pozwalała mi w pełni się regenerować , sen był troche za krótki , a w dzień nie można było się zdrzemnąć . Niestety takie są uroki szkoły . Drugim błędem był fakt że nie spożywałem wystarczającej ilości wody . Był okres czasu że tego pilnowałem ,potem jakoś przestałem i efekty były gorsze niestety . [...]
Haahah jakbyście widzieli co mój jamnik (FIGA) robi z pluszakami to byście padli sie wariatka znęca nad jakimśmisiem już chyba z 40minut Dobra ja lece spać bo jutro wstane wcześniej, zrobie jedzonko do szkoły i pójde do pracy od mojej mamy, sie zważyć NARKA KOKSY I KOKSIKI NO I TY MAKEL D.U.P.C.Z.Y.C.I.E.L.U.
[...] wczorajszej diety, wciąż nie jest to to co ma być no ale nie będę tu ściemniał, bo bym samego siebie oszukiwał, niestety wynika to z mojego dnia, praca 6-14, po dzieciaki do szkoły odebrać, trening, zakupy, a w międzyczasie w piecu trza napalić, dom ogarnąć, ogólnie rzecz mówiąc słaba organizacja czasu i wynika z tego taka dieta: [...]
[...] "zjadacza chleba" - znaczy standardowego bywalca siłowni? Czasem się zastanawiam, porobić przy remoncie pokoju czy pójść na siłownię pomiędzy przywiezieniem dzieci z szkoły a pracami w foli z pomidorami? Bynajmniej nie jest to usprawiedliwianie się! Ja dam radę! Nie zrezygnuję! No jak chunga o mnie tyle superlatyw napisał to go zawieźć [...]
[...] %-). Forma widzę że dobra :-)) Chwilę musiałem się głowić o co chodzi }:-( Tak to prawda, jedna ręką pokryta tribalem, druga to skupisko kilku starych tatuaży z czasów szkoły średniej, dwa już nawet zakrywałem i myślę to fajnie połączyć, nawet zacząłem już z prawym przedramiem, ale ostatnio brak i czasu i kasy bo na wyspach to jednak jeden [...]
może by rzeczywiscie wysłać go, ale nie do Boruty, tylko do najbliższej szkoły MT, bo jak sam napisał szanuje ten styl i jego zawodników? to by chyba pomogło.