~~KAIZENteam~~pytania do nas!

Witam.

Rafale czy smażysz na oleju PAM?

jonny braw-- nie odpowiadaj na pytanie Litwina , poczekaj na odpowiedzi Rafała i Jacka wtedy mozesz sobie odpowiadac , bo sie metlik robi. :P
Pozdr

Dodam swoje 3 grosze na temat no-boosterow wolnych od kreatyny miedzy cyklami. W moim odczuciu jest to doskonale uzupelnienie kompletnej suplementacji i diety, czyli pozwalamy sobie na taka przyjemnosc tylko i wylacznie wtedy kiedy dieta jest dopieszczona i mamy dodatkowoa kase na no-booster. Ostatnio zauroczyl mnie White Blood myslalem ze na silowni porozrywam sciany standardowo kazdy mnie pytal czego znowu Góral nazarles sie haha ja ******le takiej pompy nigdy nie czulem

JEdna uwaga no-boostery traktuje jako komfort, uzupelnienie treningu, dodatek, ktory mnie podbudowuje i mobilizuje do ciezszej pracy. Nalezy uwazac zeby na NO nie przetrenowac sie i nie przesadzac, bo kontuzja lub infekcja murowana (sluchajcie swojego organizmu)

Pozdrawiam
GÓRAL

White blood miałem próbke jak i pump juice,ale to drugie lepiej na mnie podziałało.

w takim razie musze stestowac

jeszcze mam takie pytanie , ile polecacie lub ile mozna maxymalnie zrobic cyklów kreatynowych w ciagu roku ? np na takich stekach jak xp lub knckout itp
Pozdr

Rafał mam pytanie dotyczące twojej suplementacji bo widziałem tam środki ochrony stawów bierzesz profilaktycznie czy coś się stało.

Ja ze swojej strony stosuje 4 cykle w roku,żeby miec dobre rezultaty za każdym razem.

Losvato No Bostery traktuje raczej jako dobry dodatek do kreatyny, ale pomiędzy cyklami nie uważam ich za godne uwagi. Choć pewnie są ludzie którzy dobrze sie na tym bawią.
Litwin jezeli masz typ budowy endomorficzny, to powinieneś robić aeroby przy budowaniu masy. Czy to będzie 2-3 razy w tygodniu lub więcej,zależy od tego jak twój organizm będzie odpowiadał na tego typu trening. Patrz i stosuj tak jak pisal Rafał, jeżeli robi sie za dobrze(sylwetka) to bastujesz. Jeżeli zalewasz sie za bardzo fatem to zwiększasz ilość aerobów. Dzięki temu będziesz miał świadomość że to co uzyskałeś jest już twoje.
Teraz już większość kulturystów tak robi, unikają w ten spoosób utraty zbyt duzej czesci masy misniowej przed zawodami. Dzieki temu utrzynuja stale dobra forme.
Duster,bieznia jest ok, ale kat i tempo to indywidualna wielkość bieżni, tak naprawde liczy sie tylko twoje tętne. Ważne jest aby było tlenowe.
Jeżeli chodzi o kiepskie łydki to proponuje raczej bodziec typu: trening 2-3*tygodniowo(łydki). Oczywiście tylko przez okres 3-4tygodni po czym wracasz do 1-2trenigów łydek. Można szokować je również innymi metodami treningowymi. Ale bieżnie w celach redukcji fatu bym zostawił.

Kill Bill, mięsień przetrenowany nie reaguje na bodźce, oto pierwszy objaw. Po prostu przestaja rosnąć.
Często ćwicząc taki mięsień czujesz jakby był zmęczony i bolał, ale nie tak pozytywnie piekł. Często graniczy taki stan z możliwością naciągnięcia mięśnia, ruchy są wtedy skócone. Jeżeli będziesz ciągnął trening na maksymalnie przetrenowanym mięśniu to możesz np. zerwać go.
Dalej taka tkanka, najzwyczajniej w świecie nie chce sie pompwać itd
Należy wtedy zweryfikować swój trening, jedzenie i odpoczynek(ilość snu itp).
Najlepiej zmniejszyć ilość serii na daną grupe mięśniową i wydłużyć mikrocykl. Często słyszy sie o zawodnikach którzy robili po 9-10 i wiecej serii np na biceps i nie mogli za nic w świecie zanotować progresu. Natomiast po zmniejszeniu ilości serii do5-6 ręka urosła o 1-2centymetry.
Dobrze jest również wtedy zrobić przerwe w treningach na co najmniej 2-3 dni.
Losvatos, najkorzystniejszą ilością cykli kreatynowych np na stackach w roku wydaje sie być cztery.
Chuck, myśle że Rafał stosuje szeroko rozumianą profilaktyke ochrony stawów i stąd te środki.