Stronger Athlete - Niecodziennik Treningowy

Kolejny materiał prosto z Zurychu - jak wykorzystałem sprzęt treningowy, który wziąłem ze sobą

Dawno tu nic nie wrzucałem, bo dość dużo się dzieje.
Byłem na wyjeździe służbowym przed świętami, przez co też dużo rzeczy miałem do ogarnięcia - nagrywanie materiałów, dużo spotkań biznesowych, dużo rozmów.
W Zurychu odkryłem z kolegą darmową w pełni wyposażoną siłownię, była widoczna na moich relacjach IG.
Obecnie wracam po świętach do aktywności, bo zrobiłem sobie wolne.
Podejrzewam, że w tym tygodniu zrobię podejścia pod maksy treningowe i w przyszłym tygodniu ruszam z kolejnym cyklem.

FighterX

W Zurychu odkryłem z kolegą darmową w pełni wyposażoną siłownię, była widoczna na moich relacjach IG.

widziałem filmiki, ale w życiu bym nie pomyślał, że takie miejsce może być dostępne za free, na takie wyjazdy jak znalazł

DJ_DoDo

FighterX

W Zurychu odkryłem z kolegą darmową w pełni wyposażoną siłownię, była widoczna na moich relacjach IG.

widziałem filmiki, ale w życiu bym nie pomyślał, że takie miejsce może być dostępne za free, na takie wyjazdy jak znalazł

To generalnie miejsce sponsorowane przez miasto Zurych. Otwarte Pn-Pt 16:30-20:30, Sb-Nd 10:00-20:00.

Super sprawa dla wszystkich

Siemanko!
Tak jak pisałem, dużo materiałów nagrywałem w Zurychu. Tutaj jeden z nich.

Mniej "siemanko", wtedy vlog będzie trzymał spójność
Jak tam teraz Szwajcaria pod kątem pandemii?

BroStyle

Mniej "siemanko", wtedy vlog będzie trzymał spójność
Jak tam teraz Szwajcaria pod kątem pandemii?

Dzięki za uwagę, skorzystam!

W sumie wszystko po staremu. Niektórzy jeszcze chodzą w maseczkach, ale już COVID jest zaliczany do chorób takich jak grypa i większość pracodawców podchodzi do tego w ten sposób, ze masz L4. Poza tym ciężko ludzi przekonać do powrotu do biur.

FighterX

Poza tym ciężko ludzi przekonać do powrotu do biur.

Ja dziś się przekonałam jak niektórzy perfidnie wykorzystują sytuację. W sytuacji gdzie obostrzenia zostały zniesione na stronie naszego urzędu miasta można znaleźć informację że ze względu na pogarszającą się sytuacje epidemiologiczną z końcem stycznia bieżącego roku zostaje wprowadzony system rezerwacji wizyt. Czyli wszędzie jest lepiej, wszędzie covid w odwrocie, ale urzędnicy najwyraźniej w panikę wpadli że czas lenistwa się skończy i u nich nagle jest gorzej. Terminów na wizytę oczywiście brak... I nikt nad tym nie panuje, samowolka totalna.

Niestety nadużycia w urzędach widać. U nas jeden oddział urzędu zamknięty do odwołania „bo pandemia”… natomiast sam wracam do biura 1-2 dni w tygodniu, bo taki mam przykaz i się cieszę, bo spotkam się ze znajomymi, porozmawiam. Nie trzeba tych durnych maseczek nosić.

Dzisiaj rozmowa z Damianem na tematy zwiazane z kolarstwem