Nene87chciałam dać szacuna, ale przekroczyłam limit dzienny, a dałam na razie 0 coś się chyba popsuło
ja tyz chyba wrocem
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html