GhortaFighterXrion10A jak Ci się biega przy tak niskich temperaturach ?
Lubię biegać w zimę, jestem zimnolubny i regularnie morsuję. Jeden problem jaki mam to brak zimowych butów do biegania, więc palce odmarzają jak biegam po śniegu, ale przy dłuższym biegu już jest spoko.
O, mój człowiek.
Co prawda ja nie morsuję, ale zimę (zwłaszcza podczas łażenia po górach) uwielbiam. A bieganie zimą jest fajne i nieźle hartuje. Dla mnie obecna zima jest pierwszą biegową na poważnie i mam jak na razie same dobre wrażenia.
Co do butów, to sporo biegaczy nie ma specjalnych zimowych na miasto, wystarczają z reguły cieplejsze skarpety. A przy nieco głębszym śniegu stuptuty biegowe ratują sytuację.
Zima jest super Sęk w tym, że rzadko biegam po mieście z reguły jak biegam interwały to nie więcej jak 30-45 minut to nawet zimna nie poczuję, natomiast jak już jadę na Ślężę i mam biegać długo to nawet ostatnio 2 pary skarpet nie pomogły