[SPAM] Na luzie

a ja dalej zasypiam.. masakra jakaś

A ja dzisiaj chodze jak kaczka, takie mam zakwasy :P Nie wiem jak przysiady dzisiaj zrobię. Chyba zostanę z samą sztangą hihihi

Uff, popracowane, zakupy zrobione.
Jeszcze jutro i weekend.

I mam prawie kilogram wędzonego boczku.

A przy okazji - jak ktoś kupuje ebooki, to w Woblinku jest od dziś promo na część tytułów sportowo-dietetycznych: http://woblink.com/katalog-ebooki#/publication/ajax?mode=none&query=&filtr=promocja^czas-na-zmiany---badz-fit|cena^0,350&krzl=banerglowna&msc=baner1

Sporo śmiecia, ale kilka książek wartych uwagi można znaleźć. Tyle, że część ma nieco symbolicznie przeceny.

Właśnie wracam z treningu

Nie dokończyłam :) przed byłam w Lidlu i się obkupilam w ciuszki. To już uzależnienie :p myślałam jeszcze nad butami ale mam wątpliwości czy one są wystarczająco płaskie

Za mną chodzą buty lifterskie od Mośki, ale dam sobie jeszcze kilka miesięcy. Może mi przejdzie (akurat...)

Trochę inny poziom zachcianek :p bad tymi się zastanawiałam bo za 50 zl to tyle prawie co nic :p mam dwie pary do biegania z Lidla i są fajne. Ale nie wiem czu te są płaskie czy nie... Oczywiście do butów Moski nie porównuje nawet :)

Cześć. Opowiem Wam dykteryjkę z życia wziętą.

Byłem dziś u jednego z lokalnych konowałów tzn. ortopedy. Poszedłem po skierowanie na rehabilitację i po podpis na wniosku o refundację ortezy do NFZ. I ten buc mnie w pewnym momencie pyta czy ostatnim razem jak u niego byłem to mi kazał ściągnąć koszulkę czy nie, bo zerwania bicepsa nie da się nie zauważyć.

Oczywiście wtedy nawet się nie zająknął o to żebym zdjął koszulkę. On w ogóle mnie nie badał tylko próbował spławić i po moim naleganiu dał mi na odczepnego skierowanie na rezonans.

W normalnej firmie taki ktoś na pewno by nie pracował. A w "służbie zdrowia" zarabia ciężkie pieniądze i "leczy". 90% osób tego dnia szło do niego po blokadę - wszystko leczy tymi iniekcjami. Horror - niestety w realu.

Smutne i szkoda że prawdziwe :/