Stronger Athlete - Niecodziennik Treningowy

Niestety na publicznych basenach często tak jest, że część zabierają grupy zorganizowane a część prezesowe żabki

Też często mi się zdarza, przy dużych ciężarach przegrać walkę w głowie - ten ułamek sekundy zawahania i koniec. Co ciekawe u mnie zdarza się to tylko przy back squacie, przy froncie nigdy nie mam wątpliwości. Pewnie dlatego, że z frontu technika zrzucania jest dużo prostsza niż z pleców

A idź z tymi żabkami... myślałem, że mnie strzeli.

2/3/2018

Warm up:
3min Wiosło (7)
20 x alternating TGU 24kg

4 serii
7 x 1 ¼ SQUAT – przysiad z podwójnym dnem @80kg
7 x Push Press eccentric @70kg
Rest 90sek

4 serie @ 28kg (ostatnia na 24kg)
5x SWING
5x SNATCH
5x CLEAN & PRESS
5 x FSQ
1 x TGU z góry do dołu i do góry
Zmiana ręki




Komentarz:

Plan na dzisiaj otrzymałem rano, w sumie ten z zeszłego tygodnia mi się podobał, ale ten też jest bardzo fajny. Dawno przysiadów z podwójnym dnem nie robiłem, weszly bardzo dobrze. Ciężar nie był wymagajacy, ale po wczorajszych maksach lekko spalony CUN. Push pressy szły z gleby, więc letko nie szło. Kompleks mnie zabił, myślałem, że mi eksploduje łokieć tak wszystko wokół niego pracowało. Ostatnia seria na 24kg, bo prawie się pozrywałem na rwaniach na 28kg. Trening generalnie udany

Pozdro

No z tymi maksami to nie jest źle. Ja miałem zawsze sumo silniejszy ale pewnie dlatego, że częściej go wykonywałem i pewnie u Ciebie będzie podobnie, ale szacun za kolejne podejście

Dziękuję :)


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2018-03-06 08:40:11

6/3/2018

1. Rozgrzewka
3 rundy
15m lizard crawl
10 air squats

2. Kondycja
Na czas
10 rund
1 rope climb



8 ring dips
10 shoulder taps
10 lateral jumps over a hurdle from squat



Wynik:

10'EMOM
15sek max effort airdyne

Max Handstand Walk
Wynik 13m

3 rundy
1' Weighted plank + 15kg
1' Rest

3. Akcesoria
Mobilność obręczy barkowej

Komentarz:

Plan na dzisiaj ciężar własnego ciała, jak co wtorek. W planie miałem L-sit rope climb, ale ślizgałem się na linie, chwyt był ale lina była śliska strasznie. Zatem zrobiłem zwykłe włażenie po linie, za tydzień siłowe podciąganie. Dzisiaj przeskoki przez płotek z przysiadu, zabierały oddech, ale były przyjemnym urozmaiceniem, pewnie w przyszłości będzie sie pojawiać więcej plyometryki. Rowerek był pozytywnym zaskoczeniem, trzymałem moc na poziomie 970W, ostatnie 3 rundy ponad 1100W. Równie pozytywnie zaskoczyło mnie chodzenie na rękach, pomimo wszystkiego co robiłem wcześniej poszło bardzo gładko, zapewne klepanie się w ramiona, bardzo dobrze mnie nastawiło na stawianie kroków do góry nogami. Schodzi zmęczenie CUN po maksowaniach.

Pozdro

No panie kolego na drugim filmie widać, że sylwetkowo jest bardzo dobrze. Góra ciała fajnie dobita

rion10

No panie kolego na drugim filmie widać, że sylwetkowo jest bardzo dobrze. Góra ciała fajnie dobita

Dziękuję, ale pracy jeszcze trochę zostało. Zobaczymy gdzie będę za miesiąc.

A to masujesz teraz?

Nie, schodzę z wagi. Tzn chcę pozbyć się tluszczu trzewiowego, bo z nim mam największy problem. Nie mam dużo tłuszczu podskórnego. Także chcę zejść z obowodu w pasie, a jak zejdzie waga, to fajnie, jak nie, to trudno...