Jest liderem w tym dzialeSzacuny
24270
Napisanych postów
25221
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1020299
Rehabilitacja
Wejście na Ślężę.
Komentarz:
Wejście dobrym tempem na szczyt. Odkrywam, że czasem lepsza dla mnie jest niższa intensywność na poziomie 70% jak rower, czy wejście na górę, niż 80-90%.
Szacuny
162
Napisanych postów
1911
Wiek
46 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
22953
A jak się buty sprawują? Ostatnio zauważyłem, że firmy trochę przystopowały z produkcją butów tego typu. Zostały się Merrelle, Nike Free ale ceny do dupy (chyba, że z wyprzedaży) Inov8-y (ceny jeszcze wyższe) i ewentualnie jakieś niszowe firmy. Np taki NB chyba już nie robi takich butów a jak robi to w Polsce kiepsko z dostępnością.
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can. Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
24270
Napisanych postów
25221
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1020299
adam77
A jak się buty sprawują? Ostatnio zauważyłem, że firmy trochę przystopowały z produkcją butów tego typu. Zostały się Merrelle, Nike Free ale ceny do dupy (chyba, że z wyprzedaży) Inov8-y (ceny jeszcze wyższe) i ewentualnie jakieś niszowe firmy. Np taki NB chyba już nie robi takich butów a jak robi to w Polsce kiepsko z dostępnością.
Zajmie mi troszkę adaptacja do zerówek, bo pomimo tego, że biegam metodą POSE już dobrych kilka lat zawsze miałem 3-4mm przewyższenia. Póki co Merrelle idą na interwały, chodzenie. Długie biegi/spacery górskie Salomony S-Laby.
Jeżeli chodzi o producentów, to jest jeszcze Vivobarefoot, ale oni mają ceny z komosu jak na polski rynek, aczkolwiek firma z super podejściem i fajnym asortymentem, ale tak jak mówię ceny nie na polski rynek ;)
Szacuny
162
Napisanych postów
1911
Wiek
46 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
22953
Też zabierałem swoje pierwsze minimale tylko na krótkie i szybkie treningi. Swoje pierwsze minimale zrobiłem ze starych New Balaców wiedze czerpiąc stąd: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=21835 Jak tak dalej pójdzie to znowu nóż pójdzie w ruch. Ceny butów coraz wyższe a uzasadnione jest to tylko moda na bieganie (czyli w zasadzie brak uzasadnienia ) więc pewnie będę kupował jakieś tańsze buty i przerabiał. Póki co moje minimusy się trzymają na szczęście. Jakbym wiedział to bym 2 pary kupił S-Laby dobre ale cena też zaporowa.
Zmieniony przez - adam77 w dniu 2015-06-21 11:50:51
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can. Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Adam, z jaka waga teraz biegasz ? Musze kombinowac z rozciegnem, albo naturalne buty, albo wkladki, takie sa najnowsze pomysly.. Ale to za cene amortyzacji i wsparcia, badz tu madry.. ;)
Szacuny
162
Napisanych postów
1911
Wiek
46 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
22953
xzaar77
Adam, z jaka waga teraz biegasz ? Musze kombinowac z rozciegnem, albo naturalne buty, albo wkladki, takie sa najnowsze pomysly.. Ale to za cene amortyzacji i wsparcia, badz tu madry.. ;)
Marcin dawno się nie ważyłem ale około 72-74kg pewnie. Tak Ci fizjo/doktór zalecił? Kurde z tymi naturalnymi butami to jest tak, że w Twoim przypadku jak jesteś wybiegany (a jesteś mimo problemów zdrowotnych) to przechodzeni na buty naturalne to ryzykowna sprawa. Chodzi o to, że lepiej zaczynać chyba osobom z małym kilometrażem i małymi możliwościami bo wtedy mniejsze ryzyko kontuzji bo to jednak trochę inny rodzaj biegania. Ale to Ci pewnie powiedzą fachowcy. Bieganie "naturalne" jest fajne. Mi się spodobało ale ja zaczynałem od bardzo kiepskiego kilometrażu więc nie musiałem ciąć kilometrów żeby się przestawić a takie były kiedyś zalecenia.
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can. Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
24270
Napisanych postów
25221
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1020299
adam77
xzaar77
Adam, z jaka waga teraz biegasz ? Musze kombinowac z rozciegnem, albo naturalne buty, albo wkladki, takie sa najnowsze pomysly.. Ale to za cene amortyzacji i wsparcia, badz tu madry.. ;)
Marcin dawno się nie ważyłem ale około 72-74kg pewnie. Tak Ci fizjo/doktór zalecił? Kurde z tymi naturalnymi butami to jest tak, że w Twoim przypadku jak jesteś wybiegany (a jesteś mimo problemów zdrowotnych) to przechodzeni na buty naturalne to ryzykowna sprawa. Chodzi o to, że lepiej zaczynać chyba osobom z małym kilometrażem i małymi możliwościami bo wtedy mniejsze ryzyko kontuzji bo to jednak trochę inny rodzaj biegania. Ale to Ci pewnie powiedzą fachowcy. Bieganie "naturalne" jest fajne. Mi się spodobało ale ja zaczynałem od bardzo kiepskiego kilometrażu więc nie musiałem ciąć kilometrów żeby się przestawić a takie były kiedyś zalecenia.
Nom warto się zastanowić, kompletnie zmienia się technika biegu i inne grupy mięśniowe są obciążone, dodatkowo obciężenie otrzymują mięśnie, a nie stawy. Warto zacząć nawet od spacerów w płaskich butach, Marcin w Niemcach polecam Vivobarefoot, cenowo są drogie, ale masz zaj**istą jakość. Mnie niestety nie stać na takie buty w Polsce.
Adam wziąłem Merrelle bo jest kompletny minimalizm i na allegro wyrawłem je za 300. Są jeszcze NB Minimusy, ale ciężko złapać, plus NB ma buty z amortyzacją ale bez przewyższenia :)
Szacuny
4
Napisanych postów
300
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13078
adam77
xzaar77
Adam, z jaka waga teraz biegasz ? Musze kombinowac z rozciegnem, albo naturalne buty, albo wkladki, takie sa najnowsze pomysly.. Ale to za cene amortyzacji i wsparcia, badz tu madry.. ;)
Marcin dawno się nie ważyłem ale około 72-74kg pewnie. Tak Ci fizjo/doktór zalecił? Kurde z tymi naturalnymi butami to jest tak, że w Twoim przypadku jak jesteś wybiegany (a jesteś mimo problemów zdrowotnych) to przechodzeni na buty naturalne to ryzykowna sprawa. Chodzi o to, że lepiej zaczynać chyba osobom z małym kilometrażem i małymi możliwościami bo wtedy mniejsze ryzyko kontuzji bo to jednak trochę inny rodzaj biegania. Ale to Ci pewnie powiedzą fachowcy. Bieganie "naturalne" jest fajne. Mi się spodobało ale ja zaczynałem od bardzo kiepskiego kilometrażu więc nie musiałem ciąć kilometrów żeby się przestawić a takie były kiedyś zalecenia.
tak naprawdę nie ma fachowców w tej sprawie każdy zawodnik z PL czy z Europy z wynikiem w maratonie poniżej 2:15 powie Ci że nie ma opcji żeby przestawić teraz aparat ruchowy. Nooo może oprócz Jerzego S. ale to temat na osobną długą dyskusję, ale jako że to guru amatorskiego ścigania to zaraz pewnie wszyscy po mnie pojądą jak pocisne z Jurkiem tak samo wśród fizjo również są zadnia podzielone.
Moje osobiste zdanie jest takie, że jeżeli ktoś biega jakiś czas jego aparat ruchowy jest zaadaptowany. Od dziecka przechodzi na palce ( bo większość małych dzieci jak wiemy chodzi od urodzenia na paluszkach ) to zmiana techniki biegu może wpłynąć bardzo niekorzystnie, poprzez obciążanie tych miejsc, które nie są przygotowane do takiej pracy. Ewentualnie jakimś rozwiązaniem byłoby bardzo powolne i stopniowe wprowadzanie, ale jak ktoś biega i ma jakieś plany startowe obojętnie czy mocno czy wolno to nie będzie raczej mu się chciało pół sezonu czy sezon odpuszczać, żeby testować przestawienie techniki biegowej. O ile takie przestawienie bez późniejszych powikłań z tym związanych jest możliwe.
Zmieniony przez - cma04 w dniu 2015-06-21 14:46:31
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
24270
Napisanych postów
25221
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1020299
cma04
tak naprawdę nie ma fachowców w tej sprawie każdy zawodnik z PL czy z Europy z wynikiem w maratonie poniżej 2:15 powie Ci że nie ma opcji żeby przestawić teraz aparat ruchowy. Nooo może oprócz Jerzego S. ale to temat na osobną długą dyskusję, ale jako że to guru amatorskiego ścigania to zaraz pewnie wszyscy po mnie pojądą jak pocisne z Jurkiem tak samo wśród fizjo również są zadnia podzielone.
Moje osobiste zdanie jest takie, że jeżeli ktoś biega jakiś czas jego aparat ruchowy jest zaadaptowany. Od dziecka przechodzi na palce ( bo większość małych dzieci jak wiemy chodzi od urodzenia na paluszkach ) to zmiana techniki biegu może wpłynąć bardzo niekorzystnie, poprzez obciążanie tych miejsc, które nie są przygotowane do takiej pracy. Ewentualnie jakimś rozwiązaniem byłoby bardzo powolne i stopniowe wprowadzanie, ale jak ktoś biega i ma jakieś plany startowe obojętnie czy mocno czy wolno to nie będzie raczej mu się chciało pół sezonu czy sezon odpuszczać, żeby testować przestawienie techniki biegowej. O ile takie przestawienie bez późniejszych powikłań z tym związanych jest możliwe.
Zmieniony przez - cma04 w dniu 2015-06-21 14:46:31
Jest jedna ważna kwestia pozostawiona tutaj. A mianowicie czy zmieniasz archetyp ruchu dla swojego widzimisie, czy zmieniasz go by odciążyć staw. W przypadku Marcina raczej chodzi o zmianę obciążenia w newralgicznych miejscach, konkretnie biodro. Myślę, że jeżeli chce jeszcze biegać i być "relatywnie" zdrowy, zmiana techniki biegu i czas poświęcony na readaptacje organizmu może się zwrócić z nawiązką.