pamietam ze mnie kiedys wlasnie wy***ali za opuszczone godziny jak to pedagog powiedziala "najwiecej godzin opuszczonych w dziejach szkoly" Zmieniony przez - OXYTONE w dniu 2007-11-27 21:34:43
U nas rok temu sie za to wzięli ****a , ale i tak mi zostało jeszcze moze z 3 miechy szkoły i finał później maturka >>-> i zawodowy a dalsze plany zobaczymy jestem głodny a robic mi sie nie chce czarcia żarcia
Haha. Ja sobie daje dwa lata do końca szkoły. Później "HEJA" i mogę tańczyć na ulicach %-) w sumie czasem się zastanawiam, czy zrezygnowałam z obrony magisterki i dyplomu dlatego, bo to była świadoma decyzja w mojej karierze, czy dlatego, że "łódź, k***a" ;)
kurde, nie chce mi się :)) Nie bo widziałem, że są 2 szkoły. Hubert kiedyś pisał z tego co pamiętam ,że do każdej (ale na 100% pewien nie jestem) a znowu na bf w jakimś planie do ost jest tylko
santiago ,a ile miałeś lat jak przytyłeś tak bardzo ja ważyłem na początku 1 klasy szkoły średniej jakieś 65 kg przy 180 cm wzrostu ,a na początku 2 klasy ważyłem 78 kg przy 182 mniej więcej i bez zmiany diety i bez chodzenia na siłkę...
Dudek - beda zgadywal: a) nie jadles gainera 737 b) piszesz ze nie fajne bo megabol jest nie fajny c) nie czytales innych postow o tym gainerze gdzie pisali ze nie chodzi sie do kibla a jedyna wada taka przy spozyciu to smak. AD A.Wiec nie jadles, to czemu sie wypowiadasz o jakosci ktora na pierwszy rzut oka nie odbiega od innych tanich gainerow, [...]
czesc wszystkim mi tez sie kiedys tak zdarzylo, jak szlam do szkoly facet ' z narzadem na wierzchu ' minal mnie z bananem na ryju, na szczescie nic wiecej mi nie zrobil chyba nacpany byl
Maya zależy od szkoły, są różne ceny. Ja robiłam dwie kategorie za 2 tys. Wyszło chyba 1,2 za B i 800 za A Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-08-11 16:42:23
Ta pogoda to jest tragedia nie. Przy takim upale nie potrafię zasnąć Ale pocieszam się tym, że niektórzy za parę dni do szkoły... a ja się ejszcze obijam
Ola, noooo i jeszcze jak upał jest%-) Moi rodzice kiedyś namiętnie palili w aucie i strasznie się dziwili, że wolałam wychodzić na autobus do szkoły pół godziny szybciej, niż jechać z nimi i spać dłużej - tyle tylko, że jak wychodziłam z auta, to czułam się jak po wyjściu z komory gazowej i śmierdziałam niepomiernie@-)
oj już nie narzekajcie na lekcje... poczekajcie aż zaczniecie pracować %-) ja wole do pracy chodzić niż do szkoły na wywiadówki ci wszyscy nauczyciele mnie strasznie stresują. Krzysiu ale mój jedynak nie ma żadnych innych książek po kimś, a później jak nie kupie to mi nauczyciele dupę trują%-)