spacer

Udało się :) Okazało się, że mama bardziej chętna ode mnie. Już miałam zrezygnować bo auto do mechanika zawoziłam i obiadu nie zdążyłam i się jakoś późno zrobiło. Ale mama się nastawiła, że z małym zostanie i mnie wygoniła :P W aucie telefon zgubiłam i robiłam trening z pamięci, więc minimalne zmiany. Trening A 1a. DB Thrusters 5x12 20x0 4 4 4 4 [...]

Kolejny trening, chyba ostatni na siłowni w tym tygodniu. Akurat się zadomowiłam na lokalnej siłowni i przestałam się czuć jak obcy :P Chyba, że w sobotę się jeszcze uda. Postaramy się :) Plusem tego, że tutaj na siłownię mam ciut dalej jest to, że mogę się przejechać autem i posłuchać sobie muzyczki, a nawet pośpiewać i zapomnieć o całym [...]

Piątek 08.12 Śniadanie omlet z kiełbasa i pieczarkami II śniadanie Obiad pieczeń z łopatki, ryżu, marchewki i oliwek Podwieczorek rosół, chleb żytni, wafel gryczany Kolacja gofry żytnie z jajkiem sadzonym i kiełbasa, pieczarki, ogórek kobserwowy, serek wiejski, dżem Sobota 09.07 Śniadanie jajka na twardo, szynka z karkówki, kiwi II [...]

[...] Tutaj się na szczęście udało. W czwartek też pewnie pójdziemy oboje to jeszcze w weekend i będzie plan wykonany. Ostatnio bardzo mało chodzę. Pogoda jest taka, że na spacer z małym byłam np. 1 raz w tygodniu tylko. Jak będzie pogoda w miarę to będę chodzić więcej bo to z korzyścią dla nas obojga, ale jak pogoda do kitu to zastanawiam się [...]

Piątek 15.12 Jedzenia nie pamiętam ćwiczenia- joga dla początkujących 40 minut Sobota 16.12 Śniadanie omlet z warzywami po włosku, mozarellą i szynką z karkówki II śniadanie Obiad leczo z kiełbasa, boczkiem i kurczakiem z ryżem Podwieczorek Kolacja placki z.platkow owsianych, jajka i cukinii z czarnuszka I przyprawa do ryżu, kiełbasa, [...]

[...] lewą stronę, ale nie mogę go przed tym powstrzymać, tak po prostu idzie... i chyba mam jedno ramię niżej... jakaś się krzywa porobiłam... Z mojej aktywności dzisiaj to był spacer 2-godzinny, myślałam, że rozchodzę ten ból, jednak się nie udało. No nic, zostało mi teraz przetłumaczyć na niemiecki co chcę powiedzieć lekarzowi i modlić się, żeby [...]

[...] z chwytem i ogień w tyłku ;-) 2. wejścia na stołek 2x5kg x15 /2x5kg x15 /5kg x20 /5kgx20 /ccx50 Ledwo trzymałam te piątki w rękach, a w ostatniej serii walka o równowagę. 3. spacer z gumą w bok złota x30 /x30 /x30 /x30 W ostatniej serii skurcze w tyłku mnie łapały %-) 4a. kółko z kolan na dysku sensorycznym 3x12 4b. kolana do łokci na piłce 3x15 [...]

[...] :-) Wrzucam jeszcze fotki z niedzieli, akurat nie moje, ale poglądowo - tak wyglądała równoważnia, z którą miałam problem. Weszłam, ale nie mogłam wstać i się wyprostować. Na pierwszym zdjęciu spacer farmera - dla kobiet tylko jedna sztuka. Poza tym takie piękne widoki mieliśmy na górze :-D /SFD/2018/3/28/de76b6e9d28f4be5aea091aeb1d989d8.jpg

[...] 2. wejścia na stołek 2x10kg x8 /2x5kg x15 /2x5kg x15 /1x5kg x20 /cc x50 Pierwsza seria cieżko, przy okazji chwyt poćwiczyłam, ledwo utrzymałam te talerze do końca ;-) 3. spacer z guma w bok 4x40 4. brzuch: - scyzoryki + izo: 3x15 (na raty) - nogi do łokci z rękami na piłce 3x10 (raty) Nie miałam znowu siły na brzuch. Chyba będę wstawać [...]

[...] :p Kalorycznie chyba nieźle wyszło, zjadłam owsiankę i rogala z jajkiem według planu, ale nie chciałam ryzykować leczo, więc wszedł ryż z warzywami. A potem dwugodzinny spacer i zaraz siadam z powrotem do pracy, bo muszę do środy przetłumaczyć do końca książkę, a jeszcze tyyyyle zostało. PS Ja chcę biegać, głupie kolana :( [...]

[...] te kilka dni trzymać to białko wysoko. Muszę do czwartku zjeść trzy duże skyry czekające w lodówce, więc chyba i tak nie będzie innego wyjścia :D Edit. Wszedł energiczny spacer. Szkoda, że Garmin nie prowadzi statystyk rekordów w chodzie :D Ciekawe, czy ludzie myśleli, że bardzo chce mi się siku. Zwłaszcza pod koniec, gdy już tempo schodziło [...]

[...] Obudziłam się o 4 w nocy, o 5 się poddałam i uciekłam na kanapę w salonie. Poratowałam się mlekiem, po zjedzeniu galaretki ze skyrem nawet przeszło i o 6 poszłam na spacer, bo ani nie mogłam spać, ani żyć :p Dobra wiadomość jest taka, że jak jem same naprawdę lekkostrawne rzeczy to czuję co najwyżej lekki dyskomfort. Dlatego od rana [...]

Teraz mamy taką aurę, że mleko wystawione na balkon na całą noc zachowało świeżość. I była rano kawka <3 Teraz właśnie czekam na właścicieli poprzedniego mieszkania i już przynajmniej tamto będzie z głowy. Znowu dzisiaj od rana sprzątanie i jeżdżenie z resztką rzeczy. A jeszcze w ramach treningu przejdę się na spacer z wielką monsterą. 2,5 km

[...] ;) A przy jodze bardzo rzadko włączam zegarek, bo Garmin często uznaje, że moja joga spala 40 kalorii na godzinę czy coś XD A może chodzi Ci o to, że jak z kroczków wyjdzie 5 km w ciągu dnia to jest mniej niż jak zrobisz 5 km spacer? Zmieniony przez - Kry-cha w dniu 2020-09-17 10:27:45 Zmieniony przez - Kry-cha w dniu 2020-09-17 10:29:17

[...] co robiłam ostatnio. Bieg był dzisiaj rano, miał być na odstresowanie, a tylko się dobiłam, bo forma tragiczna. Czuję, jakbym zaczynała od nowa, ale gorzej, bo nogi szybciej się spinają. Może kwestia stresu wczorajszego i niedospanej nocy. Jutro chcę siłowy zrobić i długi spacer, oby się udało. /SFD/2020/9/22/3901f72f17a349c482911d782a00409b.jpg

[...] żarcie przygotowuję w tej chwili na biurku :D Okazuje się, że jednak brak normalnego blatu kuchennego to też jest problem, ech. Dzisiaj chciałam iść na długi, odprężający spacer, nawet już się ubrałam i... zaczęło padać XD Teraz się przejaśniło, ale w sumie już późno, powinnam zacząć z kopyta pracę, bo spałam do 10 (i niczego nie żałuję, [...]

Śpieszę donieść, że byliśmy na spacerze z piękną młodą beauceronką i zrobiliśmy z nią 6 km wokół jeziora <3 Fajna psina, bardzo sympatyczna i mądra właścicielka, wrócił mi optymizm co do pieska. Coś czuję, że w najbliższych latach zamiast sukienek będę kupować dresiki do łażenia po lasach ;) Takie mam ostatnio rozkminy, że w sumie lubię [...]

Dzisiaj jesteśmy z moim facetem jesieniarami, odpaliłam winko i kocyk. Nie chce mi się na spacer, chociaż nie weszło nawet 2 tys. kroków. Za to poćwiczyłam ładnie siłowo i pojogowałam.

Viki, ja miałam psy i wiem, na co się decyduję... U nas są jeszcze firmy, które za opłatą wyprowadzają psy na spacer albo wybieganie, także jakby było źle z czasem to zawsze mamy opcje ;-)

[...] ja chcę mieć psa bardziej niż mały i wierce małżowi dziurę w brzuchu od jakiegoś czasu, ale mąż się nie chce zgodzić bo wie, że ja mam problem z rannym wstawaniem i poranny spacer będzie należał do jego obowiązków :-) Nasi sąsiedzi mają border collie ale dużo większego niż standardowy (nie wiedzą dlaczego aż tak wyrósł) i faktycznie żywioł. [...]