[SPAM] Na luzie

Ale z tego co pisałeś to lubisz chłód to będzie w sam raz

Lubię.
I w sumiecz cukru nie jestem, to i w deszcz dam radę.
A w razie czego, to jakieś planszówki się zabierze na większe ulewy.

W temacie urlopów - w dziale 35+ jest konkurs, co prawda zaraz się kończy ale jak ktoś chce i ma fajną fotkę to zawsze można wrzucić, może się uda wygrać nagrodę W edycji sierpniowej można wrzucić w jednym poście tylko jedno zdjęcie z opisem (ale postów może być więcej).

https://www.sfd.pl/Sierpień_2022_Konkurs_Foto_z_wakacji_cz_II-t1219027.html 

Przychodzę po poradę bo mam wrazenie, ze nie nadążam za tym światem.
W przyszłą sobotę idę na wesele. Nie znam towarzystwa w ogóle. Pan Młody zawodowy wojskowy - więc pewnie te klimaty. Wesele w karczmie - nie 5 star hotel.
Generalnie towarzystwo będzie na pewno młodsze niż ja... I teraz rozkminy odnośnie ciucha. Zakładamy, ze idziemy się bawić - czyli trzeba dać radę tańczyć. Zamówiłam sobie buty do tańca - i chciałam ubrać taką kieckę jak na foto. Nie wiem jeszcze czy czerwoną czy niebieską. I myślałam ze wszystko cool.
Wczoraj przez przypadek zobaczyłam w jakim ciuchu idzie jedna z Pań, z bliskiego towarzystwa mojego partnera - czyli pewnie bedziemy razem siedzieć przy stoliku, bawić się etc. I tam jest cekinowa złota mini, z dekoltem do pasa. oops ! Jak na sylwestra.

I teraz pytanie - czy moja kiecka jest za skromna i powinnam też tak "balowo"? Czy to normalne te cekiny w karczmie, latem?? Dawno nie byłam na weselu - mogę nie kumać klimatów...









Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-08-25 09:08:21

daj spokój sobie z cekinami i dekoltami do pasa uważam, że najlepiej wyglądają babki z klasą - dla mnie to oznacza: mała czarna ( czerwona, niebieska ) delikatnie pomalowane ( nie tona pudru, który spływa w tańcu ), oko podkreślone, szminka, ładny but, piękny paznokieć, jakieś kolczyki i to wystarczy
oczywiście to moje zdanie

O to to to im kobieta ma mniej na sobie tym lepiej poza sukienką oczywiście

Wez Patik, musisz zalozyc co lubisz, zeby sie dobrze czuc, jak lubisz cekiny to zaloz, hehe, bo moze byc kiecka z klasa z cekinami, designerska, ale wiem o co chodzi, o jakie klimaty, pewnie na tym weselu takich designerskich o jakich wspominam nie bedzie mysle jak Nene, no ja lubie minimalizm formy, dobry material, super dodatki, ta czerwona jest fajna, spokijnie nie za skromna, nie do konca w moim stylu, ale fajna!
Zaloz cos w czym bedziesz sie super czula

A ja mam w d... jaka jest moda i jak się ubierają inni zakładam to co lubię i co mi się podoba

Madzia - nie, to nie ten typ kiecki.Definitywnie.
Nene - no też tak myślę, zeby jakaś klasa w tym była a nie zdzirowato, ale seks na wierzchu.
Viki - nie lubię się czuć ani najbardziej wystrojona, ani jak biedna kuzynka....
Ja w takich obciślakach generalnie dobrze wyglądam - niby wszystko co trzeba widać, kształty są - a nic na wierzchu nie musi być wystawione. I chyba świeżej, młodziej etc...
Dobra, grunt ze mi nie piszecie ze teraz na weselach to jak na bal się chodzi.

Zawsze można nie iść.
I ciuchów nie trzeba dokypować, i wieczór będzie wolny.