[SPAM] Na luzie

W ogóle mało jest szkoleń specjalistycznych. Są dla początkujących trenerów (bo teraz to modne i jest wielu chętnych) a coś więcej to już ciężko wyłuskać. Ja się opierałam trochę przed tym szkoleniem, ale jestem bardzo zadowolona. Dużo się dowiedziałam i nawet cieszę się, że mam już trochę doświadczenia, bo jakbym tam była na świeżo na zasadzie impulsu, że "a to dziś zostanę trenerem" nie będąc wcześniej na siłowni to nie zrozumiałabym kompletnie nic. U Wotjka trzeba już coś wiedzieć, żeby wyciągnąć więcej ze szkolenia.

no - teraz jest full szkoleń mielących to samo po stokroć, powielających mity i stereotypy - ba tworzących mity i stereotypy. No ale jest popyt - jest podaż.

Niestety. Na szczęście mam teraz Tadzia i Wojtka i póki co nie mogę narzekać na brak wyboru
Im Ich więcej posłucham tym widzę jak mało jeszcze wiem i umiem, ale to takie budujące, bo mieć perspektywę rozwoju to jak dostać kopa energetycznego.

dokładnie - fajne jest uczucie że się dowiedziała czegoś nowego i ma się perspektywę na więcej informacji i nowości w przyszłości

paula.cw

Ghorta widzimy się w weekend na szkoleniu? :D

Yup. Widzimy. Ty na oba dni czy na jeden?

a ja w weekend robię między innymi crossfit - jak ktoś się nudzi i ma ochotę spróbować to zapraszam. sobota godz. 18:00

Dzień dobry

czuwaj

Ghorta na dwa dni się w końcu zdecydowałam bo niewiele drożej

Fajnie.
Ja sie ciesze ze blisko mam, spacerem sobie pojde.