pepo pozamiatałeś ja właśnie wróciłem ze szkoły pierwszy dzień i już się w****iłem na maxa!!! najpierw nas pały zatrzymały jak jechałem do szkoły potem rozmowa z wychowawcą potem się dowiedzialem że mam laske z bioli i niemca ze spr i że jutro jest poprawa, następnie że jutro robi nam gościu z historii test na niemieckim i że musze poprawić [...]
[...] że mógłbym coś w boksie osiągnąć. Ale musiałbym przestać się uczyć i przygotowywać do matury, zmienić życie ustawić pod trening. Regeneracja nie najlepsza, bo wstaje rano do szkoły, przez co brak chęci na cokolwiek, do tego po szkole pójde na trening to potem juz nie mam w ogóle sił ani chęci na nauke. Więc albo jedno albo drugie. Nie mam [...]
[...] że mógłbym coś w boksie osiągnąć. Ale musiałbym przestać się uczyć i przygotowywać do matury, zmienić życie ustawić pod trening. Regeneracja nie najlepsza, bo wstaje rano do szkoły, przez co brak chęci na cokolwiek, do tego po szkole pójde na trening to potem juz nie mam w ogóle sił ani chęci na nauke. Więc albo jedno albo drugie. Nie mam [...]
"redsiki bo rano do szkoły" hehe, ja na to nie zwracałem uwagi, praktycznie przez całą 4 kl. w 3 tez ale tylko czasami. (z raz na tydzień) to chodziłem jeszcze nayebany do szkoły, rano wstałem, usiadłem na łóżku odbiło się piwem, wstałem odbiłem sie od ściany i do szkoły marsz, no później już autem to było lepiej ;-) a piło się do 1-2 w nocy po [...]
[...] "Zamknięta droga" Od samego rana mi się nie chciało. Ledwo od niechcenia wstałem, zrobiłem sobie śniadanie, z wielkim bólem serca ubrałem się i wyruszyłem do szkoły. Nie wiem z czego wynika moje przemęczenie, ale na pewno muszę ten czynnik wyeliminować, bo tak dalej żyć nie można. Dzisiaj pierwszy raz wziąłem ze sobą do szkoły [...]
[...] kosztuje niecałe 10 zł, natomiast w aptece - 12 . Ładnie rżną klienta, ale cóż - mam na cały miesiąc. Suplementację rozpocznę od poniedziałku. Zabrałem ze sobą PillBoxa do szkoły. Dziś było tak gorąco, że w PillBoxie rozpuścił mi się prawie tran w capsach, ale nie ma się co dziwić. # POZOSTAŁE Kurva jak gorąco... Jeżeli w sobotę ma być 36*C, to [...]
Nadinka - Młody jakby wracał autobusem to by mu godzinę zajęło, a tak tylko 20 min. A że rano do szkoły to chciałabym aby jak najdłużej pospał, stąd to odbieranie. Zresztą jakby wracał sam to bym w nerwach czekała... A tatuś odbierać o te porze nie lubi, bo musiałby na abstynencję przejść, i lampka winka by nie mogła wpaść... No i mecze są w TV. [...]
E tam, głupota i pucha potrafi wkroczyć we wszystkie dziedziny nauki, gdzie tam nauki, życia. filozofa to polecam Diogenesa, mieszkał w beczce i był twórca szkoły cyników. Chyba jego gadka robi się aktualna. A jakby kto chciał spytać czy Platon czy Arystoteles, to pomimo wszystko Platon. Nie czytałem tej anarchii ale jakie recenzję pozytywne były, [...]
[...] autystycy tak reagują na niepowodzenia szkolne?". A w poważnej rozmowie w domu stwierdził "Tylko testowałem ich cierpliwość"... Afera jest na maxa. A to nowa szkoła.... Uuuu. Ostro jedzie. Może marne to pociesznie, ale moja 7 latka zaczęła korzystać z diagnozy po miesiącu szkoły, więc ciesz się że tak późno na to wpadł :) Szkoła integracyjna ?
[...] wróciłam do domu o 20.00 zmęczona i w serdeczniej nienawiści do całego świata (a niektóre mądre Mamusie innych "grzecznych" chłopców bym rozszarpała jakbym poza budynkiem szkoły dorwała). Niech już dadzą spokój do świąt... Zegarek przyszedł dzisiaj rano. Ładuje się. Estetycznie kicha i też wielki jest jak na mój nadgarstek. Dzisiaj wieczorem [...]
[...] i to na obrzeżach lasku, tam gdzie trochę chodnika jest. Siłka osiedlowa, jeden z zapomnianych treningów zrobiony - mimo, ze na zakwasach to zadowolona jestem. Jak nie ma szkoły to nawet żyć się chce, mimo że większość czasu w kuchni - albo coś sie przygotowuje, albo się po tym sprząta... TRENING C 28.10.2018 04.11.2018 11.11.2018 24.11.2018 [...]
Tsu -masz rację, wróci normalny rozkład tygodnia, wróci normalny plan. Teraz korzystam ile wlezie bo mam praktycznie wolne od zeszłego piątku, no i nie ma szkoły... Mogę trochę poeksperymentować.
Jak mi się podoba powrót do ZYWYCH. Godzinka z Włochem, godzinka z Tajką - coś dla głowy, coś dla ciała. Żeby ta niedziela tak szybko sie nie skończyła to jeszcze lampka wina wpadła... Bardzo mi wstyd za niesportowy tryb życia, ale 2 tygodnie wolnego od stresów szkoły trzeba jakoś uczcić.
Tak to jest zadawać się z bezdusznymi maszynami. Następnym razem weź mnie ze sobą, ja będę chwalił i na regeneracje zezwolę, a co mi szkodzi. Czy jam gorszy od jakiegoś budzika? Jestem elektronikiem, mam nawet szkoły, no i ludzki pierwiastek we mnie tkwi.
U nas jest jeszcze dzisiaj pięknie, ale od jutra ponoc ma tez lac... trochę mało mnie to rusza bo wylatuje na tydzień do ciepłego kraju:) szkoda ze nauczyciele przed majówka strajk zawiesili i moje łobuzy będą 2 dni do szkoły bez nadzoru zasuwać....
18.06.2019 DT Zaczynam odcinać kupony od wakacji:) Nie muszę rano ogarniać facetów do szkoły. Poranna wizyta na siłce niedaleko roboty. Jeden z krótszych treningów - ale zrobiłam co chciałam i co mogłam, biorąc pod uwagę wyposażenie. Fajnie bo o 7 na siłce 2 osoby razem ze mną:) Cycki, barki i łapki - juz nie pamiętam kiedy ostatni raz robiłam - a [...]
Ja mam zaprzyjaźnionych Włochów w Cagliari u których przez klika lat mieszkaliśmy (wynajmowaliśmy apartament) jak ja chodziłam do szkoły. Faktycznie w szkole mało Polaków, ale za to przez właścicieli kamienicy poznałam kilka Polek co wyszły za Włochów i ogarnęły za nich biznesy (wszyscy z dumą opowiadali jak piękne Polki wzięły leni pod obcas:)). [...]
[...] się wyrwać, tylko może trudniej o "spokojną głowę". to jest słowo klucz - wiek ja tez to zauważam z ulgą, im starsze tym łatwiej bo już chociażby można samemu zostawić w domu, czy same wyjdą czy wrócą ze szkoły czy angielskiego o głowę jeszcze się nie martwię, ale pewnie już niedługo będę musiał pilnować pół osiedla - masę musowo trzeba robić %-)
[...] lasu i zakopać...popłacze i zapomni;-) syn 9...też w większości muszę go ogarniać, bo ślubna raniutko do roboty leci, ja z reguły druga zmiana...czyli śniadanie , żarcie do szkoły, zawieźć, ugotować obiad, żeby odgrzał sobie po powrocie, karate, szachy, perkusja, matmę muszę mu wziąć (to juz ślubna), bo dziwnym trafem talent przejawia.....i [...]