Szacuny
1664
Napisanych postów
1846
Wiek
36 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
16821
Śmiesznie się słucha takiego bajkopisarza, który na tyle nie ogarnia tematu, że nawet nie umie dobrze kłamać. Kiedyś mój eks, otyły, na pytanie, skąd ma koszulkę z półmaratonu, powiedział, że pobiegł, bo ktoś mu zarzucił, że nie da rady. I jemu się wydawało, że wystarczy, no, bardzo się uprzeć i pobiec bez przygotowania taki dystans. Podejrzewam, że nigdy tyle nawet nie przeszedł bez dłuższego postoju.
Albo koleżanka, też otyła i niećwicząca, opowiadała jakieś dyrdymały o tym, jak niechcący zapisała się na wf na studiach na siłkę i miała się podciągnąć. I rzekomo tak ją tam jacyś kolesie dopingowali, że się wzięła i podciągnęła. Ot, siłą woli ;)
Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-06-01 21:28:10
Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-06-01 21:29:35
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
Ja mam kolegę, który po 40stce wstał zza biurka i postanowił zostać maratończykiem. W dwa lata tak zniszczył kolna, że miał duży problem z chodzeniem. To był nauczyciel języka polskiego. Koledzy wf-iści, którzy byli biegaczami od zawsze próbowali go studzić, ale nie dał się przekonać. No i bieganie 7 maratonów w sezonie zrobiło co miało zrobić.
Dziś nie jest w stanie biegać nawet na 1 km. ja uważam, że w każdym sporcie potrzebna jest nuta szaleństwa, żeby przekraczać swoje bariery. Ale zawsze trzeba też używać zdrowego rozsądku, żeby zwyczajnie sobie nie zaszkodzić. Znam też ludzi którzy zniszczyli się na siłowni - i są to młode chłopaki, którzy teraz dobijają do trzydziestki.
Ogólnie uważam że w każdej działalności bardzo istotne jest planowanie i wyznaczanie celów. Można do tego zaprząc metodę SMART (jak kogoś interesuje to sobie znajdzie o co chodzi). Jeśli zastosujemy tą metodę to dla mnie najistotniejszy element układanki to realność celów.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3369
Napisanych postów
4366
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
108331
nightingal
Ja mam kolegę, który po 40stce wstał zza biurka i postanowił zostać maratończykiem. W dwa lata tak zniszczył kolna, że miał duży problem z chodzeniem. To był nauczyciel języka polskiego. Koledzy wf-iści, którzy byli biegaczami od zawsze próbowali go studzić, ale nie dał się przekonać. No i bieganie 7 maratonów w sezonie zrobiło co miało zrobić.
Dziś nie jest w stanie biegać nawet na 1 km. ja uważam, że w każdym sporcie potrzebna jest nuta szaleństwa, żeby przekraczać swoje bariery. Ale zawsze trzeba też używać zdrowego rozsądku, żeby zwyczajnie sobie nie zaszkodzić. Znam też ludzi którzy zniszczyli się na siłowni - i są to młode chłopaki, którzy teraz dobijają do trzydziestki.
Ogólnie uważam że w każdej działalności bardzo istotne jest planowanie i wyznaczanie celów. Można do tego zaprząc metodę SMART (jak kogoś interesuje to sobie znajdzie o co chodzi). Jeśli zastosujemy tą metodę to dla mnie najistotniejszy element układanki to realność celów.
Dokladnie, jak ktoś się uprze na coś to jakbyś go nie namawiał i nie przekonywał używając madrych argumentów to i tak będzie parl do przodu jak sobie wymyślił. Dlatego ja przestałam jakoś mocniej komentować jak ktoś ma jakieś dziwaczne plany podboju fit swiata, szkoda mojej energii na to, też raczej nie komentuje na siłce jak widzę że ktoś kaleczy technike, bo i kontekstu nie znam w ogóle, i może sobie ktoś w ogóle nie życzy takich rad, może to trochę samolubne ale trudno. Też taka sytuacja o której Hesia wspomniała m, jak ktoś chwali się jakimiś swoimi wyczynami sprawnościowy, które są raczej mało prawdopodobne to też jakoś macham ręką, tylko można się na to uśmiechnąć i tyle, niech sobie ktoś siedzi w swojej bańce i oszukuje sam siebie. Do wszystkiego jest potrzebny zdrowy rozsądek i jakaś podstawowa inteligencja, jak ktoś jest po prostu głupi, nie słucha rad, nie ma pokory to sam przekona się dosc szybko w nieprzyjemny sposób jak realia wygladaja.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3369
Napisanych postów
4366
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
108331
Tak jeszcze w nawiązaniu do tej dygresji która się pojawiła w dyskusji, jak to ludzie oszukują, chwalą wynikami które są pewnie nieprawdziwe, sa na bombie stad takie wyniki, nie są na bombie, mają jakiś sportowy background wcześniej i dlatego im lepiej idzie itd itd - akurat dziś całkiem przez przypadek natrafiłam na te relacje trenera którego cenie, myślę że pasuje tu bardzo dobrze trzeba skupic sie na sobie i tyle
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-06-02 11:19:53
Szacuny
1664
Napisanych postów
1846
Wiek
36 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
16821
madzia_666
jak ktoś jest po prostu głupi, nie słucha rad, nie ma pokory to sam przekona się dosc szybko w nieprzyjemny sposób jak realia wygladaja.
Aha, czyli najpierw zwracasz nam uwagę, żeby nie nazywać takich ludzi idiotami (chociaż żadna z nas tego nie zrobiła), bo "najwyżej zejdą z trasy, no trudno", a teraz chodzi o to, że "szkoda energii na głupich ludzi bez pokory". Aha, aha. To sobie porozmawialiśmy XD
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
220
Napisanych postów
10101
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
66345
madzia_666
Tak jeszcze w nawiązaniu do tej dygresji która się pojawiła w dyskusji, jak to ludzie oszukują, chwalą wynikami które są pewnie nieprawdziwe, sa na bombie stad takie wyniki, nie są na bombie, mają jakiś sportowy background wcześniej i dlatego im lepiej idzie itd itd - akurat dziś całkiem przez przypadek natrafiłam na te relacje trenera którego cenie, myślę że pasuje tu bardzo dobrze trzeba skupic sie na sobie i tyle
Trenowalem wyczynowo sporty siłowe mam znajomych co dalej startują wiem jak to wygląda...
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-06-02 11:19:53
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
220
Napisanych postów
10101
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
66345
madzia_666
Tak jeszcze w nawiązaniu do tej dygresji która się pojawiła w dyskusji, jak to ludzie oszukują, chwalą wynikami które są pewnie nieprawdziwe, sa na bombie stad takie wyniki, nie są na bombie, mają jakiś sportowy background wcześniej i dlatego im lepiej idzie itd itd - akurat dziś całkiem przez przypadek natrafiłam na te relacje trenera którego cenie, myślę że pasuje tu bardzo dobrze trzeba skupic sie na sobie i tyle
Trenowalem wyczynowo sporty siłowe mam znajomych co dalej startują wiem jak to wygląda...
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-06-02 11:19:53
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3369
Napisanych postów
4366
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
108331
Przeciez ja tez wiem jak to wyglada, widze np kto jest na bombie a kto nie, kto zrobil wynik/sylwetke na wspomaganiu, jak ktos siedzi w temacie to widzi takie rzeczy. Jakie sa szanse bez bomby na pewien wynik. O ile latwiej maja osoby ktore nie maja innych obowiazkow poza treningiem. Sa mlodsze. Sa zdrowsze. Ale nic nam nie da takie analizowanie, trzeba sie na sobie skupic i tyle :)
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 02.06.2023 12:07:31