Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
praca i studia: jak przyszłam do pracy to się okazalo, że mam taką niską produktywność, bo mi przepadł plik z moimi transakcjami, później miałam telefony od klientów na 40 min, bo byli d****ami i nie rouzmieli najprostszych pytań, a teraz okazało się, że przedmiot, z którego miałam egzamin i na który się sporo uczyłam był tlyko na zaliczenie....
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
268
Napisanych postów
8009
Wiek
30 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
115459
ja dziś do drugiej w nocy robiłam proejkt lotniska a o 7.3o już spać nie mmogłam sesyjna spina, ale ewidentnie tak musi być. nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny.
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
cinżkie życie studenta.
ale serio, jestem na piątym roku, a dawno nie było tyle pracy. najgorsze sa te projekty.
a czara goryczy się przelała, gdy się dowiedzieliśmy, że egzmain z jednego mega trudnego przemdiotu był na zal
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
wiesz Night, to zalezy od kierunku i Twojego stopnia samodzielnosci. ja zawsze musiałam pracować i nie miałam czasu na studenckie życie wcale nie było słodko, różowo i beztrosko. jjak doszły treningi i zdrowy tryb życia to już w ogóle. to ja juz wolę czasy licealne wtedy o nic się nie musiałam troszczyć ?
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
Wiadomo, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - u mnie akurat to był najciekawszy okres, poznałem ciekawych ludzi z którymi do dziś się przyjaźnię, zrobiłem dużo niezapomnianych rzeczy. A też nie miałem jakoś super lekko. Z tym że ja pracowałem raczej w wakacje żeby mieć kasę później.
kebula
czikita007
sesyjna spina, ale ewidentnie tak musi być. nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny. 
nightingal
Teapot
Raimunda
