[SPAM] Na luzie

Dj. Nie pamietam, co nam sie nie podobalo w diecie, ale schudnac jest latwo...tylko schudnac madrze, zeby sobie nie zaszkodzic juz nie

Ma 5 posilkow wiec wszystko z glowa glodna nie chodzi. A to glupoty byly ze nie ma owocow itp.

Tyle, że ilość posiłków nie świadczy dokładnie o niczym.

dokładnie, ilośc posiłków nie ma znaczenia tylko ich objętość i bilans kaloryczny. Pamiętaj, że jak dieta jest nudna i monotonna to demotywuje, a np. owoce bardzo urozmaicają posiłki.

jakoś tak to teraz wygląda na kolejne 4 tygodnie

śniadanie :
- 30g WPC, 30g owsianych, 30g migdałów
2 śniadanie :
- 4 całe jajka/100g makreli wędzonej, chleb żytni 100g, pomidor/ogórek/papryka/ pomidory z puszki itp.
obiad :
- 150g piersi na oliwie, 30g ryż/makaron/kasza itp. , mix warzyw mrożonych/brokuł/kalafior/pomidory z puszki
po pracy :
- 100g łosoś sałatkowy/100g tuńczyk, 50g makaronu, mix sałat + jogurt naturalny

jeśli udało by się zrzucić kolejne 2-4 kg myślałęm aby do kolejnego miesiąca( czyli 3 miesiąc ) :
- ze śniadania wyrzucić owsiane i migdały i dać łyżkę masła orzechowego

a od 4 miesiąca już chyba wejdziemy na miesięczną ketozę , zrobimy delikatne łądowanie. po ale po sobie widzę że zamiast np.robić łądowanie 50/50 węgle i węgle proste gdzie np. jednego dnia zjem sporo ww i cukru lepiej tego ąłdowania nie robić jeden dzień tylko rozłożyć go na ponad tygodnioe podjadanie np. baton dziennie + coś tam.

potem odpoczniemy od redukowania i niskich Kcal na jakiś czas




co o tym myślicie

a naprawdę obchodzi Cię, co otym myślimy? przecież i tak zrobisz po swojemu

wiadomo że zrobie po swojemu ale z chęcią poczytam

posłuchałem was jak mówiłyście żę za mało tłuszczy w diecie i to zle dla ukłądu hormonalnego kobiety. nie wiedziałem o tym

Jestem żywym przykładem, jak można sobie spartolić gospodarkę hormonalną niskimi tłuszczami ; ) także...są mega ważne, szczególnie u kobiet.

napisz, a po sekundzie łapka w dół ;o wtf

Blue - może być od tego, że jak się na mobilnej przewija ekran, to łatwo trafić w łapki, zwłaszcza czerwoną.
Albo ktoś ma zły dzień.