Dobry żart.
Chodzi o zwykłe kopnięcie w kalendarz.
Nie znam daty ale każdego to czeka (zazwyczaj starszych wcześniej ).
Na razie przygotowuję się do zawodów kulturystycznych
Tymczasem zrywałem wiśnie stojąc na drabinie i trzęsłem się ze strachu aby nie spaść!