Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Byłem dzis w lidlu i miesa pełno , nawet wsponianego schabu pełna lodówka i jeszcze w promocji

rutkow

Byłem dzis w lidlu i miesa pełno , nawet wsponianego schabu pełna lodówka i jeszcze w promocji

W naszym Lidlu promocja schabu była w sobotę (byliśmy niedysponowani do zakupów) a dzisiaj wszystko drogie. Zakupy w Kauflandzie

Ja oczywiscie w promocji sibie kupilem

rutkow - Ty to się w czepku urodziłeś a mnie to zawsze pod górkę

Dzisiaj dzień barków klatki i pleców Trochę zaczął schodzić tłuszczyk

Haha to tak przypadkiem bo wpadlem do lidla po calkiem cos innego a parze miesko

Moje możliwości wytrzymałościowe są różne. Jednego dnia są większe aby następnego zmaleć. Po porannych barkach wznosami ramion zrobiłem przerwę do południa. Potem
1a. WL 48/58/68/78kgx10p 83kgx8p
1b. Podciąganie na drążku wąskim podchwytem +10kg po 6p
2. Dips 11p 4x12p
no i następna przerwa. Na taki trening może sobie pozwolić jedynie emeryt .
Trening jak zawodowca: jedzenie, spanie i każda sesja treningowa na maksa.

Wczoraj wieczorem
wiosłowanie do klatki 48/58kgx15p 68/78kgx10p 88kgx8p
wiosłowanie do brzucha 98kg/2x6p
wyciskanie sztangi stojąc 48kg/5x9p

Dzisiaj rano
przysiad 48/58/68/78/88/98kgx10p 108kgx8p


skłony na krześle 7x20p
Czuję się zadowolony

Dzisiaj rano barki wznosami ramion 6 serii. Potem filmik

a w trakcie jego edycji wznosy nóg na drabince 3x10p. Przy tych wznosach mocno rozciągało mi mięśnie piersiowe .

Podziwiam wszystkich tych którzy chodzą na siłownię bez myśli skonfrontowania swoich poczynań w rywalizacji z innymi.
Mnie do większego wysiłku mobilizują starty w zawodach. Teraz gdy nie wiadomo kiedy jakieś będą to moja motywacja do ćwiczeń maleje!
Mimo wszystko mam nadzieję, że w tym roku jakieś zawody będą i dlatego trenuję dalej chociaż z mniejszym parciem na szybszą formę.
1a. WL 48/58/68/78kgx10p 83kg/2x8p
1b. Podciąganie podchwytem z dłońmi obok siebie +10kg po 6p
Zrobię jeszcze dips 5 serii po 12p
Doskwiera mi ból zębów - na razie łykam Ketonal.

Szczęka boli.Dostałem receptę -w przychodni pustki! Wykupiłem antybiotyk i czekam na wyleczenie.
Żona była w Raciborzu - super marketach brak kupujących! Trafiła się okazja w Tesco i mam zapas piersi z kurczaka poprawie 11 zł.

Dzisiaj nie trenuję. W TV mówią, że czeka nas przedłużenie kwarantanny dla szkół a wysyp zachorowań dopiero przed nami!
Jutro będę trenować - tak myślę .