Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Parno po deszczu nad ranem.
Zrobiłem 5x filmik

i 5x20p wznosów tułowia na krześle
Zjem i pójdę na marsz.

Byłem na trasie marszowej bez jej skracania. Było pochmurnie ale parno.
Po południu jeździłem na rowerze przez 56 minut.

Nie potrafię okiełznać apetytu!
Okazuje się, że w końcu tygodnia będę blisko morza.
Komplikuje to trochę robienie formy.
Właściwie to zaczynam wątpić, że ją osiągnę!

Wstałem później.
Zona pochwaliła moją formę: zajmiesz pierwsze miejsce.
Doprowadziło to do ostrej sprzeczki - nawet nie wiedziała w jakiej kategorii i z kim będę rywalizował. Najgorsze, że ja też tego nie wiem! Wagowo zbliżam się do kulturystyki klasycznej!
Zrobiłem przysiady 48x10p 58kg/2x10p 68kgx10p i musiałem zrobić przerwę na odpoczynek oraz posiłek.
Robię wznosy na krześle na brzuch - zrobiłem 2x20p i zrobię jeszcze 3 serie.
Potem barki wznosami ramion i marsz jeśli nie będzie zbyt mocno padać.

Zrobiłem to co wyżej napisałem .
W czasie marszu w wygodnym stroju zmokłem i ochłodziłem temperaturę ciała na tyle, że zimny prysznic wcale nie był taki zimny jak zwykle.

Waga ciała to 68kg. Do klasyka mam mieć 66kg a do męskiej sylwetki w czarnych spodenkach 70 kg. Na razie nie nadaję się do żadnej kategorii - zbyt mocno marszczy (zwija) mi się skóra wokół pępka!
Zjadam pieczone patisony, konserwowe ogórki, ciasta i placki ziemniaczane - czyli wszystko co przyrządzi mi żona . Wina ostatnio piję bardzo mało.

Marzenia się spełniają gdy się do tego bardzo dąży .
Wsiadam na rower - nie pada lecz dosyć mocno wieje.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-08-04 17:22:00

Wczoraj na rowerze 57 minut.
Wieczorem (w nocy) biceps/triceps 5 serii
Dzisiaj rano 1a. WL 48kgx10p 58kg/2x10p 68kgx3p
1b. Podciąganie nachwytem na drążku po 6p
2. Wiosłowanie do klatki 48kg/2x12p
trening wiosłowania trwa a potem wznosy tułowia na krześle.

ojan - prawda całą dobę

Mnie się nie marszczy, brzuch opięty skórą, jak bęben. Lepiej nie chudnąć to nie będzie się marszczyć.

:)


Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-08-06 09:02:33

Haha , basen , plywanie , skora lepiej sie ujędrnia

olotraper

Mnie się nie marszczy, brzuch opięty skórą, jak bęben. Lepiej nie chudnąć to nie będzie się marszczyć.

Święte słowa! Najlepiej utrzymywać niski poziom tłuszczu podskórnego cały czas swojego życia.
Chudnięcie w wieku 71 lat powoduje coraz gorszy wygląd ciała. Jeszcze rok temu tak nie było!
Jestem teraz o 9 kg lżejszy niż byłem w kwietniu tego 2020 roku ! Ważę 67,8 kg.

Wczoraj byłem u lekarza po zaświadczenie zdolności do startu w zawodach. Osłuchał płuca, zmierzył ciśnienie i dał skierowanie na badanie hormonów tarczycy (z powodu wirusa nie robione od lutego) oraz moczu itd. Zrobię te badania 18 sierpnia - po zawodach
Opłaciłem już startowe na zawody .

Wczoraj marsz wśród pól z machaniem rąk jak przy chodzeniu z kijkami. Skutkiem tego jest dzisiaj ból czworobocznych - widocznie mimowolnie podnosiłem barki w górę. Oprócz tego jeździłem rowerem tyle co zwykle czyli 17 km.
Redukcja masy ciała nie wpłynęła na libido.
Idę zaraz na trasę wśród pól - przejdę jak zwykle 9,6 km.

rutkow - nie masz racji. W późnym wieku to nie wystarcza.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-08-06 09:59:54

to po wazeniu trzeba sie najesc nabic glikogen to i skóra troche sie poprawi