[SPAM] Na luzie

Hej. Uciekamy za chwilę przed tym gorącem do wody. Dzisiaj cardio w basenie :)

Spoko, tylko do końca tygodnia będzie tak, bo codziennie pracuję.

Ja jutro pół dnia na słońcu mam w planach - siatkówka plażowa.

Wczoraj miałam wolne, chcieliśmy zrobić girlla w terenie. Zdążyliśmy rozpalic, lunął deszcz. Dziękuję, pozdrawiam :D

A ja wczoraj właśnie po deszczu pojechałem popływać nad zalew z synem. Plaża opustoszała, ludzi było mało. Idealnie żeby właśnie popływać a nie postać w wodzie. Deszcz bywa przydatny.

U mnie mega garowa i zero deszczu od ok 2 tygodni... Dziś rekord 34 stopnie

no to grubo - u mnie troszkę mniej ale 30 jest

Smażyyyyyy mocno ! 6x50m zrobione. Lecę na kolejne:) Lexi nie strasz, że tylko do końca tygodnia
Night, Woda w jeziorze pewnie bajecznie ciepła po tym deszczu :)

No woda była super. Nie chciało się wychodzić. nawet mój syn nie zmarzł a zazwyczaj jak długi pływa to jednak ostatecznie marznie.

W takie upały tylko nad wodą można wytrzymać... w końcu jest lato niestety wiatrak w domu nam sie popsuł (tzn wciąż sie kręci, ale zanim sie rozkręci, mija pol godziny)i zastanawiam się, czy inwestować w drugi... bo od piątku ma być trochę chłodniej.