SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[SPAM] Na luzie

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2287592

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
a masz jakieś wolne w najbliższym czasie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Raczej sie nie zapowiada...ale we wrzesniu juz bedzie po poprawce

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
to chociaż tyle dobrego sama też czekam z utęsknieniem na urlop
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2447 Napisanych postów 2779 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 252680
Nie wiem, gdzie o to zapytac, padło na spam, bo jednak sporo osób tu zagląda.
Przez ostanie dwa lata starałam się liczyc michę. Chciałabym przestac, z kilku powodów. Bardzo lubię gotowac i jeśc,ale często musiałam gotowac co innego sobie , co innego dla TZ. Brak czasu spowodował ,że posiłki stały się schematyczne, bo nie chce mi się wymyslac nowych rzeczy i przeliczac makro. Poza tym dla mnie nieliczenie to wyzwanie i myślę ,że dobrze zrobiłoby dla psychiki.
Przyznaje jednak, ze trochę się boję. Tłumaczę sobie,że przecież nie przygotowuję się na żadne zawody, ale zaraz z drugiej przychodzi obawa,że jak zjem za mało węgli czy białka, to nie tylko nie będę budowac mięśni, ale zacznę je tracic. Z kolej jak przesadzę z tłuszczem, a bardzo lubię, to zacznę tyc.
Moje pytanie do osób , które długo są na forum lub są trenerami personalnymi.> czy generalnie można utrzymac w miarę sportową sylwetke bez liczenia michy ?
Przez liczeniem przez ponad 5 lat utrzymywałam mniej więcej jednakową wagę, róznicą max 2-3 kg. Jadłam na luzie , bez liczenia i planu to, na co miałam ochotę. Nie cwiczyłam jednak siłowo, tylko biegałam 3-4 x w tygodniu. Dieta zrównoważona nie była, mało białka, mało węgli, głownie warzywa i tłuszcz- byłam wegetarianką. Teraz już wiem, jak powinna wyglądac zbilansowana zdrowa dieta, uważam także, że sylwetka też jest lepsza i nie chciałabym tego zaprzepaścic.

"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
no to ja tu nie pomogę, bo sama próbuję się uwolnić od kalkulatora

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2447 Napisanych postów 2779 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 252680
Cóż, w międzyczasie poczytałam sobie trochę i niestety wychodzi na to,że jednak liczenie jest ważne. Może nie co do grama, ale jednak. Wydaje mi się też,że jednak liczenie pozwala lepiej poznac swój organizm i jego reakcje na modyfikacje diety. Pewnie po naprawdę długim czasie można już przestac liczyc , bo zna się swój organizm na tyle dobrze,że bez wagi udaje się układac całkiem sensowna i dopasowaną do siebie dietę. Niestety ja na takim poziomie znajomości siebie i zagadnień dietetyki nie jestem, więc chyba pozostaje mi liczenie i korzystanie z rad mądrych tego forum póki co ...
1

"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2447 Napisanych postów 2779 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 252680
Frani już trochę wcześniej czytałam. Tyle,że ona była kiedyś zawodniczka, długo trenuje i długo pewnie liczyła michę, więc jej łatwiej teraz jeśc bez wagi. Wydaje mi się też,że w różnym czasie organizm może miec różne potrzeby i inne wydatkowanie energii.
Zastanawia mnie także u niej skok z kaloryczności 2200 do ponad 3000 bez tycia.
Deja Vu też gdzieś pisała,że na niskich kaloriach tyła, a na wyższych chudnie.
Eveline też wskoczyła przecież z marszu w dużo większą kalorycznośc, ale ona ma tyle aktywności , że potrzeby organizmu są duże.
Przykładów tego typu na forum sporo.
Przez ostatni miesiąc praktycznie nie liczyłam michy, najpierw problemy jelitowe wymusiły zmianę diety, a później krótki urlop. W tym czasie wreszcie zgubiłam trochę fatu na brzuchu. Przez prawie rok moja średnia dzienna kalorycznosc to było 1800 kcal - różna podaż węgli w DT i DNT oraz dzień biegowy, ale średnia z tygodnia właśnie taka. W ciągu tego roku rozkład trochę sama modyfikowałam , ale kalorycznośc mniej więcej ta sama. Początkowo był postęp siłowy, ale od jakiegoś czasu zastój i dlatego szukam rozwiązania. To ostatnie nieliczenie przez miesiąc wyszło mi na dobre pod kątem spalenia fatu ale z drugiej strony obawiam się,że będę wówczas ograniczac jedzenie, a przede wszystkim nie chcę spowolnic metabolizmu i miec siłę na treningach.
Aha, i wg mojej oceny generalnie nie muszę się odchudzac. Potrzebna mi raczej rekompozycja ciała.

"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
no ale ostatecznie jakiś mechanizm samokontroli masz

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Alhambra a miałaś w tym okresie jakieś przerwy na zerowym? Wiem że Jurysdykcja tez pisała ze przez rok nie liczyła bo zmiany i tak były kosmetyczne wiec licznie nie miało sensu. Moim zdaniem da się spokojnie utrzymać formę, jeśli nie mówimy o utrzymaniu kaloryfera.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja- dieta i trenning .. Jak się za to zabrać, pomocy..

Następny temat

walka Rzymianki o siebie

WHEY premium