SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[SPAM] Na luzie

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2283380

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
a tak z innej beczki,
zawsze dostajemy zalecenia co do białka z prochu, że to można z normalnego żarcia, ze to powinno być awaryjnie itp.
Ale kurna połowa przepisów w kuchniach są z wheyem, że nie wspomnę o tym, ze czytając dzienniki mam wrażenie, że żywicie się ciastami i ciasteczkami ew. lodami
To jak to jest z tymi prochami i słodzikami i odzwyczajaniem od słodkiego...? Bo może się za bardzo spinam i niepotrzebnie utruniam życie...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 23792 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 81252
Rai, bez cukru mozna zyc.. ja mam aktyalnie 170g bialka w misce.. czerpie z samego miesa, twarogu i jaj da rade dodawanie slodzikow , to tylko oszukiwanie samego siebie, ze nie jem slodkiego, ale jem o ile latwiej by bylo, jakby czlowiek nie posiadal smaku slodkiego, prawda?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 23792 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 81252
Zreszta, za czasow Obli i Martuccy proch wystepowal naprawde w sytuacjach awaryjnych, a nie, jako substytut posilku, czy dodatku do ciasta.. Swoja droga.. nie lepiej jest raz na jakis czas zjesc to ciasto zrobione metoda babcina? ze zwyklych skladnikow, z dodatkiem cukru, miodu... Zupelnie inny smak.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 22611 Napisanych postów 11146 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356272
Z drugiej strony wystarczy wpasc do jakiegos innego dzialu i na bialko w prochu nikt sie nie burzy.

Ja wychodze z zalozenia ze wszystko jest dla ludzi i nie widze powodu zeby wykluczac pewne rzeczy z diety tylko dlatego, ze mozna sie bez nich obejsc. Mam ochote na bialko do ciasta - dodaje. Mam ochote na miecho - jem miecho. Nie wywalam z miski owocow tylko dlatego, ze sa slodkie. Ani nabialu 'bo wiecej niz 100 grsm dzoennie to nie mozna'.


Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-02-02 10:22:55
2

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
Moje śniadanko
Za to "lubię" być chora - jem wówczas bardzo dużo owoców.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 23792 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 81252
Ghorta
Z drugiej strony wystarczy wpasc do jakiegos innego dzialu i na bialko w prochu nikt sie nie burzy.

Ja wychodze z zalozenia ze wszystko jest dla ludzi i nie widze powodu zeby wykluczac pewne rzeczy z diety tylko dlatego, ze mozna sie bez nich obejsc. Mam ochote na bialko do ciasta - dodaje. Mam ochote na miecho - jem miecho. Nie wywalam z miski owocow tylko dlatego, ze sa slodkie. Ani nabialu 'bo wiecej niz 100 grsm dzoennie to nie mozna'.



Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-02-02 10:22:55


no i ok. tylko, jezeli robisz juz ciasto, to dlaczego nie dasz cukru do niego i np laski wianilii? smak jest nieporownywalnie lepszy od wszelkich zamiennikow, rowniez tych "bialkowych". No chyba, ze celem ciasta jest nabicie ci bialka w misce
Potem czlowiek popada w paranoje, bo nie chce zjesc kawalka ciasta u mamy, bo cukier, ale jakby dodała odzywke....

A owoce niosa ze soba inne korzysci, anizeli tylko fruktoze zawarta w sobie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
No i właśnie taki mam dylemat od tego, co pisze Push, do tego co pisze Ghorta
Z jednej strony białko jest mega wygodne, bo to jest prawie suche białko, i łatwo jest manipulować makrosami, jak się nie je kurczaka, bo ile można jeść cyc z indyka...
Z drugiej strony, rzeczywiście jest to oszukiwanie, jem ciacha na białku, ale u babci nie jem... Ale jedząc ciacha u babci doprowadziłam się do stanu w jakim jestem... Oczywiście nie znaczy to, że jedząc ciasta z odżywką, wyprowadzę się z tego stanu....
Dylematu ciąg dalszy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 23792 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 81252
PUSHhard
Ghorta
Z drugiej strony wystarczy wpasc do jakiegos innego dzialu i na bialko w prochu nikt sie nie burzy.

Ja wychodze z zalozenia ze wszystko jest dla ludzi i nie widze powodu zeby wykluczac pewne rzeczy z diety tylko dlatego, ze mozna sie bez nich obejsc. Mam ochote na bialko do ciasta - dodaje. Mam ochote na miecho - jem miecho. Nie wywalam z miski owocow tylko dlatego, ze sa slodkie. Ani nabialu 'bo wiecej niz 100 grsm dzoennie to nie mozna'.




Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-02-02 10:22:55


no i ok. tylko, jezeli robisz juz ciasto, to dlaczego nie dasz cukru do niego i np laski wianilii? smak jest nieporownywalnie lepszy od wszelkich zamiennikow, rowniez tych "bialkowych". No chyba, ze celem ciasta jest nabicie ci bialka w misce
Potem czlowiek popada w paranoje, bo nie chce zjesc kawalka ciasta u mamy, bo cukier, ale jakby dodała odzywke....

A owoce niosa ze soba inne korzysci, anizeli tylko fruktoze zawarta w sobie

A co innych dzialow... jasne. mozna caly dzien przezyc na bialku z prochu o czym wczenisje pisalam, inna byla idea Ladies, ten dzial byl psecyficzny. tu sie czlowiek uczyl pozyskiwania makroskladnikow z produktow naturalnych, z pozywienia, a jak juz wspomnialam, odzywka byla "dodatkiem", z ktorego nie korzystalo sie codziennie


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 23792 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 81252
Raimunda
No i właśnie taki mam dylemat od tego, co pisze Push, do tego co pisze Ghorta
Z jednej strony białko jest mega wygodne, bo to jest prawie suche białko, i łatwo jest manipulować makrosami, jak się nie je kurczaka, bo ile można jeść cyc z indyka...
Z drugiej strony, rzeczywiście jest to oszukiwanie, jem ciacha na białku, ale u babci nie jem... Ale jedząc ciacha u babci doprowadziłam się do stanu w jakim jestem... Oczywiście nie znaczy to, że jedząc ciasta z odżywką, wyprowadzę się z tego stanu....
Dylematu ciąg dalszy


Rai, ale nie popadaj w paranoje wiesz, ja tez dluuugo myslalam, ze nie pociagne na niskim weglu.. ooo jakze sie mylilam siwetnie daje rade

A z cukrem.. to jest jak nalog.. czlek mysli, ze chce mu sie slodkiego, to siega po niego, a po czasie sie okazuje, ze za malo jadl ogolnie, albo pic mu sie chcialo, albo za malo ww w diecie bylo. Zapytam, czy odzywka bezsmakowa (a wiec bez cukru i substytutow jego) smakowalaby ci rownie dobrze? czy jednak chodzi o te odrobine slodyczy?


Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2016-02-02 10:53:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Ja nie używam prochu bardzo często, ale jak używam to zarówno dla smaku jak i dla białka. Staram się nie przesadzać ale dzięki temu mogę zjeść ciacho które pomaga mi podbić makro.
W sumie na coś trzeba się zdecydować, bo na smamym mięchu ciezko podbijac białko. Więc albo twaróg, albo jajka (za dużo nie można bo tłuszcze lecą w kosmos) albo strączki które nie każdy toleruje.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja- dieta i trenning .. Jak się za to zabrać, pomocy..

Następny temat

walka Rzymianki o siebie

WHEY premium