[SPAM] Na luzie

Ja też pojemnikowe wrzucam ot...byle by było. Ale na talerzu, gdzie mogę popieścić podniebienie musi być ładnie. Kiedyś na przystanku zaczęłam jeść...starszy Pan wdał się w dyskusję, że nieestetycznie to moje jedzienie wygląda :D A ja sobie myślę chłopie! TO najlepszy kawałek udzca z indora jaki dorawałam :D

ostatnio mialam taka sytuacje w pociagu - jem z pojemnika, na przeciwko mnie siada dziewczyna i mierzy mnie wzrokiem z ukradka po czym wyciaga paczke chipsow :D

Hahaha! Też miałam podobnie, dziewczyna wagi ciężkiej, ale z tak przesympatyczną buzią widzi jak zajadam się nerkowacami i moimi placuszkami + kawa w termosie, patrzy nic nie mówiąc, uśmiecha się i wyciąga z plecaka małą coca - colę i zestaw z maka :D Zagięła mnie :D

Zagięła, bo wyciągnęła mcfullera ;( czy jak to sie pisze ;P nie ważne jak się pisze, ważne jak smakujeeeeeee ommmm

ważne, że uśmiechnięta :D

Lubie obserwować ludzi jak jedzą. To jakaś mania prześladowcza, jak byłam na samym początku redukcji, to zapraszałam gości i piekłam niezdrowe ciacha i ich karmiłam ;o fetysz :D

patrzyłąm jak jedzą i walczyyyyłąm ze sobą ;)

Ja też zboczona jestem , lubię karmić ludzi Idę wywiesi pranie i czytać "Pozostawionych" dooooobranoc

Hehehe, co złego to nie my :D Dobranoc :) Ja teraz się zakochałam ...w Sparksie. O mamo :) Jak on pisze :D

Mi się czasami zdarza zawitać jakimś fast foodzie to na kawę to dla towarzystwa jak ktoś głodny i muuuusi to być kebab... to wtedy sobie obserwuję i o ile nie dziwi mnie widok młodych ludzi, to zadziwia np. pani w wieku moich rodziców zajadająca hamburgera.. albo rodzice z kilkulatkami, które są karmione takim kebabem z majonezem i frytkami. tzn. nie moja sprawa, ale zadziwia