trening nic

Siema mam pytanie o rozciąganie, mam trening tylko nie wiem jak go wykonywać codziennie czy jak? jak ktos sie na tym zna to niech pomoże. Koleżanka ktora umie szpagat rozciaga sie codziennie i nic jej nie jest...

Zuberson - to nie napinaj Stawho23 - na poprawę kondychy jak najbardziej ok, to jest lekki trening na początek Yelonas - to nic nie da, musisz zaopatrzyć się w kremiki odpowiednie. Nie przerywaj ćwiczeń skoro dobrze idzie

streetowa ciężko zastąpić typowo siłowy trening pleców pływaniem ale lepiej pływać niż nie robić nic

[...] na silowni i mam pytanie czy dobrze jest jak po siłowni są zakwasy? bo zauważyłem że jak mam zakwasy to widze przyrost miesni a jak na nastepny dzien jest lajcik to nic nie rosnę (wiem ze z treningu na trening nie bedzie +1 cm w bicu czy gdziekolwiek) poprostu lubię mieć lekkie zakwasy bo wiem że te wczorajsze 2 godziny na siłce coś dały :)

[...] myslsiz Sayeru16 2-3 serie nie wiecej i maszyny odradzam Shinji77 odpocznij nic nie stracisz a z takimi dolegliwosciami nie ma zartow streetowa po jednym zamiennie co trening powinno wystarczyc kiklak1 oczywiscie ze nie zaczniesz z 90% CM zacznij zanizonym ciezarem i stala kontrolowana progresja maciuski13 1 seria i przechodzisz do [...]

ryba 6 pompa po kreatynie to często woda o którą zwiększają się komórki mięśniowe ale zma w niczym nie pomoże , dieta trening i zminimalizujesz spadki Yoro raczej nie da nic jak brzuch rośnie to kaloryczność diety za wysoka

muszka wydaje mi się że na pewno poprawi to Twój wygląd choć jeden trening w tygodniu to niewiele ale zawsze lepszy niż nie robienie nic powodzenia

30/07 Dziś krótka wypiska – specjalnie wiele się nie działo. W nocy nie pospaliśmy przez burzę, wisiała nad nad nami kupę czasu i huk nie sprzyjał zasypianiu, wstałem więc późno, popracowałem z 2h,wyszliśmy z domu na zakupy – warzywa i takie tam i wróciliśmy dopiero przed chwilą, po dobrych kilku godzinach. Zmęczeni, głodni z perspektywą [...]

29/08 Schemat podobny do wtorkowego – o północy wyjazd autokarem, około 7 przyjazd do Wiednia i początek zwiedzania , o północy powrót do Zakopanego. Tym razem jednak było mniej osób i nieco pospałem w autokarze, ok 2,5h , ale zawsze coś. Sam Wiedeń...przede wszystkim piekielnie drogi, nie na przeciętne polskie zarobki - obiad dla dwóch osób [...]

1-2/09 Ciężkie zderzenie z rzeczywistością po powrocie, dużo pracy która nie szła jak należy i ogólno pojęty leń – w zasadzie zrobiłem tylko to co musiałem, nic więcej na zapas, reszta czasu spędzona na oglądaniu filmów. Wśród wybranych trafiła się perełka – Iluzia, dawno film nie zaintrygował mnie tak początkiem, nie wciągnął rozwinięciem, [...]

19.09 Nic ciekawego, kolejny szary dzień w domu. Mam sporo czasu więc trzeba będzie zacząć jakieś nowe przepisy wymyślać czy coś. :-D Trening: Wolne. Dieta: Jako, że Ela miała wczoraj imprezę przesuneliśmy „dzień luzu” z piątku na czwartek. Michę trzymałem „cały dzień”, czyli od około godziny 15, krokiety low carb jak w dniu poprzednim, łącznie [...]

02.10 Nie spałem praktycznie całą noc, więc cały dzień ogólnie zmarnowany, nic szczególnego poza praca nie zrobiłem, a i z tą wyrobiłem się dopiero przed chwilą na czysto. Teraz – czas na odpoczynek. Trening: Wolne. Za dużo pracy i zbyt duże przemęczenie. Dieta: W Carrefourze promocja na jajka, więc wybraliśmy się po parę opakowań, termin do [...]

[...] nie mogę bo to nic nowego, ale na dziś kupiłem tabletki uspokajające i może jakoś pójdzie. Dzień klasycznie spędzony na pracy. Trening: Jak pisałem w tym tygodniu lajtowe treningi, dodatkowo muszę się z wszystkim wyrobić do czwartku, więc rozkład będzie co najmniej dziwny, ale wszystko wyjdzie jeszcze w praniu. Dziś barki, dwa ćwiczenia bez [...]

29.10 Wczesna pobudka, więc zbierałem się dobre kilka godzin do życia, w zasadzie dopiero około 13 wszedłem na pełne obroty i zacząłem wydajnie pracować, wcześniej tylko takie memłanie. Złapałem trochę luźnej kasy i zaczynamy w końcu meblować salon(dopiero w niedzielę dorobiliśmy się biurka %-)), także wieczór w ikei spędzony na wybieraniu [...]

13-14.12 Tak jak pisałem w komentarzach, czas na przerwę, jednak dam jeszcze wypiskę za dwa ostatnie dni. W piątek jak to w piątek, sporo pracy, znalazłem jednak trochę czasu na świąteczne zakupy, bo w przyszłym tygodniu może być ciężko. W sobotę do ogarnięcia tylko maile, więc więcej luzu, a że pomysłu na nic konstruktywnego nie miałem to [...]

chyba tylko ja zrobiłam kawusię "na dobranoc". cały dzień nic nie zrobiłam, nawet trening mnie nie rozruszał. no to teraz nie ma, że boli. chociaż i tak więcej buszuję po necie niż robię zadań

nie ma nic gorszego niz trening z dyskomfortem

Coś czuje że jestem na dobrej drodze. Wczoraj trening siłowy + trening kopnięć na worku. Dzisiaj miałem okazję doskonalić obalenia (Maniek mam nadzieje że cię nic nie boli ;D ) + kimura z gardy. Pewnie powiecie że i tak jej nie użyje, ale to naprawdę znakomita technika i jeżeli nadaży się taka okazja to naprawdę cięzko się przed nią ochronić.

nie mam, ale po serii siadów zawsze bardziej dyszę niż po sprincie %-) ja od czasu do czasu przerzucam się na jakieś abstrakcyjne dość schematy treningowe. W ubiegłym roku kilka miesięcy cisnąłem trening gdzie od pierwszej serii rozgrzewki do ostatniej serii zasadniczej leciałem po 24 przysiady + na koniec 3 serie na 140 kg w mniejszej ilości [...]

zrobilem tydzien przerwy, po przerwie zaczalem treningi na nowo wszystko ok szlo spoko mimo ze sila lekko spadla myslalem ze odrobie w piatek znow barki (zamiast podciagania do brody dalem arnoldki) - lekko zaczalem je czuc lekko mysle przez weekend za***iscie sie zregeneruja i bedzie gitara :D bardzo dokladnie trzymam sie diety, nawet by [...]