Arphiel wobec tego dobrze ze mnie boli tam gdzie boli bo jeszcze bym umarla, u mnie zakwasy to rzadkosc, a jak juz sa to zabojcze %-) a pozniej wraca do normy i nic. grycanowo cd, omg
Ja już byłam dzisiaj. Nie dość że myślałam, że się rozbeczę przy podciąganiu szeroko takie mam zakwasy w plecach. A MC na jednej nodze chyba wejdzie do kanonu moich ulubionych ćwiczeń :-)) Ale dobrze, że jutro off bo 3 dni pod rząd to jednak bolesne jest %-) Bunia: to żeś doyebała jak łysy grzywą o kant kuli \-)
jestem jeszcze przed ale zakwasy na plecach sa wiec nie w****iac mi tu mistrza spamu i nie robic zbednego chlamu bo jak sie w****ie to roz******le ten temacik i nie bede jakims rambo bo to oczywiscie plagiacik
bo mam koszmarne zakwasy mam w udach po cwiczeniach (przysiady, wypady, RDL, plie) i mam sie zakatowac zeby zrobic 3x w tyg (bedzie ciezko) czy jak zelzeje troche to dopiero robic dalej? :-)
Pamiętam ten początek, był masakrycznie ciężko, jeszcze Viki ze mną była, a już gdy się dowiedziała, że jestem od lejdis %-) to dała mi popalić. Po wszystkim myślałam, że zemdleję, totalny brak sił i wyczerpanie, a zakwasy ... dzisiaj to chyba będzie jeszcze trudniej? %-) :))
A ja się czuję super dziś :-). Mam lekkie zakwasy w plecach i udach, oraz standardowo mega w łydkach, ale jestem TAKA szczęśliwa, bo jak się wczoraj przed lustrem "ponapinałam" %-) to mam na plecach ślicznego, małego motylka \-) Wcześniej go tam nie było 8-)
Czikita - to rób mini podsumowanie po pierwszych 3 msc! :-) Trochę motywacji się przyda. Cruella - ja tam zielona jestem, ale mi to pomaga (marszobieg) i jeszcze porządne rozciąganie w DNT - tak z pół godziny albo i więcej - i zakwasy znikają.
A na ten dzień kiedy mi przyjdzie machnąć 60 bułgarów czekam jak na sąd ostateczny %-) Po 30 na nogę absolutnie zawsze mam zakwasy, teraz to będę na wózku jeździć %-) Z resztą bułgar to straszne ćwiczenie. Przysiady mi nigdy nie doprowadzają dupy do takiego stanu ;-] Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-06-26 12:13:35
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
wiadomo, chodzi o "potoczne" rozumowanie. Tak samo, jak ból mięśni dzień po treningu to wcale nie są zakwasy, a każdy nazywa to zakwasami :-D chodziło mi dokładnie o to, co powiedziałeś :-)) katabolizm istnieje zawsze, zwłaszcza podczas treningu siłowego :-P
Kurde laski, właśnie sobie zrobiłam masakrę na ryju }:-((( Od dłuższego już czasu moja twarz, dekolt i plecy na wysokości barków żyją swoim własnym życiem.. /-) nie nadążam już z oczyszczaniem..Może mi któraś powie WTF ?! Uwielbiam zakwasy <3 wiem wtedy, że coś się dzieje :-D Zmieniony przez - Little Wild w dniu 2013-05-31 11:53:13
się pożalic chiałam, cos mi łydka prawa nawala, myślałam, że to zakwasy po piatkowym treninu nóg, ale dzis lewa jest ok, a na prawa chodzic nie moge, po dzisiejszym treningu , zrobilam 20 min biezni ala interwał i chba pod tego mi sie pogorszylo. Ma ktos jaki pomysl zeby do jutra przestalo bolec... nie spuchła na szczęscie...