Gwoli ścisłości. Zakwasy nie są złym objawem, także ich występowanie nie powinno cię martwić, wręcz przeciwnie. Zastanów się, czemu na innych partiach takowych nie zaznajesz.
Bawisz się teraz w terminologię. Zakwasy "przechodzą" w tak zwane mikrourazy, o których napisałeś. Nadal jednak nie są one złym objawem. Doświadczeni kulturyści również odczuwają tego typu bóle. Oczywiście ich natężenie wraz z mijającymi latami na siłowni staje się mniejsze.
Ankieta, plan, dieta, ilość snu, aktywność w ciągu dnia, wszystko co może się przydać. Whatson Mylisz pojęcia, zakwasy to nadmierne nagromadzenie się kwasu mlekowego a domsy to mikrouszkodzenia włókien mięśniowych które potem są nadbudowywane. Zmieniony przez - Viren w dniu 2012-08-15 11:03:58
kwas mlekowy krotko po zakonczeniu wysilku znika z miesni, a te tak zwane zakwasy czyli mikrouszkodzenia to normalna rzecz nawet po 50 latach treningu.
zakwasy mam ciągle teraz :) ale chyab dobrze?
Zakwasy sa dobre ! Zmieniony przez - fighterninio w dniu 2013-02-17 17:20:02
całkiem fajnie wygląda Bez Masy Nie Ma Klasy , Ale Są Zakwasy.
Zakwasy nie są wyznacznikiem dobrego treningu , ja jak sie dobrze rozgrzeje a potem rozciągne po treningu to prawie wogóle ich niemam. Jak czujesz bicepsy podczas ćwiczeń to jest dobrze i nie szukaj zakwasów.
Robilem cykl Dabka, ale robilem razem z kreatyna (niestety wbrew wskazaniom), bo sie do zawodow w BJJ przygotowywalem i na kraetynie musialem jechac. Jedyny efekt jaki zauwazylem to wzrost odpornosci (na przeziebienia itd.) i regeneracja (mniejsze zakwasy itd.). Ale nie cwiczylem na silowni. Generalnie polecam, bo sie czlowiek lepiej po tym czuje. [...]
Masti ale ześ to wymyślił. Wyczuwam zakwasy przez tydzień. Ledwo stałem na nogach po tym ;-D https://youtu.be/NHvw_lluSyk
Możesz wziąć wolne.Jeżeli "zakwasy" nie są aż tak wielkie,idź trenować.Przepompujesz syf z mięśni .
a jak są zakwasy to robi sie jakiś syf?
Spróbuj się porozciągać, zrób na siłowni 2-3 serie samym gryfem bez obciążenia żeby mięśnie porozciągać i powinno pomóc w jakimś stopniu. Na zakwasy też podobno dobra jest kąpiel w ciepłej wodzie.
Mi zawsze na takie zakwasy pomaga dobre rozciągnięcie się przed treningiem ;)
Dużo osób mówi , że jeśli ma się zakwasy to jest dobry trening , ale jakiś czas temu oglądałem wywiad z kulturystą Michałem Karmowskim (ma na prawdę bardzo wielką wiedzę) i on mówił , że nawet gdy się nie ma zakwasów to nie znaczy , że trening był słaby ;)
jak masz mozliwosc dodaj dipsy jako 1 cwiczenie i wywal skos w dol jak nie to zostaw bo zakwasy nie sa wyznacznikiem treningu w zadnym sensie
Zakwasy masz od ćwiczenia a to że jedna strona spuchła to oznaka że została dużo bardziej obciążona od 2 :D
Zadko mam ale jak juz mam to na bicepsach klacie tricepsach posladkach lydkach udach brzuchu kapturach motylach na barkach nigdy niemialem chyba trudno tam o zakwasy na przedramieniu to tylko raz mialem
Klata po 20 seriach pompek :D Ale na grzbiecie mimo że ćwicze duzo drazka, zakwasy mam baaardzo rzadko
najczesciej zakwasy na kapturach, barkach, prostownikach, brzuchu zwlaszcza po meczu bo sporo czasu spedzam w napieciu izometrycznym tych miesni
Nasz sklep
Mega promocja
Losowe tematy
Poszukiwane
