Night zastanawiałam się ostatnio czy to taki etap i przejdzie czy taki charakter i już zostanie ;-) Niedoczas ostatnio miałam, znowu niezapowiedziani goście... W kwestii treningu to spróbuję wrócić do znanych mi już ćwiczeń, z drobnymi zmianami pod warunki domowe. Kiedyś robiłam ten trening na siłowni. Zrobiłam już B i C w domu, na razie tak na [...]
Do czego służy to takie na sam koniec? Przyznam, ze nie wiem o co pytasz, sprecyzuj prosze ;) Świetny dziennik treningowy i bardzo motywujący! Zaglądam tu codziennie :). W przyszłym roku zamierzam również wystartować w Gdyni. Jak znajdzie Pan chwile to zapraszam do mojego tematu :). Dziekuje pieknie i zapraszam do dyskusji. Ciesze sie ze spotkamy [...]
diete oprzyj o mięso (tłuste i chude), ryby (tłuste i chude), jajka, biały ser, serki wiejskie, oliwe z oliwek, nasiona słonecznika, pestki dyni, orzechy włoskie/laskowe, troche smalcu do smażenia nie zaszkodzi, warzywa, owoce, w okolicach treningowych np. makaron bądź kasza z mięsem/serem/jajkami ważne byś dostarczał odpowiednie ilości białka [...]
UD 2.0 - Day 14 Wtorek, środa i czwartek - 1300kcal fat i węgle <50g, a fat chyba nawet <40g Wtorek i środa - volume trening WAGA: Piątek przed ładowaniem – 79,1kg – w sobote po piątkowym ładowaniu tyle samo Niedziela po sobotnim ładowaniu – 79,7kg Dziś z rana - 79,7kg Ogólnie delikatnie down – pomiary w piątek były musze spisać z kalendarza i [...]
no tak, to też. Pal diabli te kasze, ale mięso i owoce dają po kieszeni. No ja się staram dbać o ten smak. Jak przestaję dbać o smak, to w ogóle mam problem z wyjedzeniem kcal. Jak miałam w ladies kilka tygodni na kurze i kaszy, to siedziałam nad miską i dosłownie ze łzami w oczach pakowałam. U mnie np. wysokie białko się nie sprawdza, jem tlusto [...]
owoce już mi się do michy nie mieszcza, więc nie wiem. ale to wiesz, na redukcji dla mnie najważniejsza jest objętość. a z reguły smeczne posiłki s małe i jak snie poczuję zapełnionego żoładka to pewnie sięgnę po druga porcję
Na debiuty a potem zostaję na tydzień. Ja kiedyś non stop jadlam słodkie, ale w formie oszukanej, czyli jogurcików niby zdrowych i deserków. I owoców. Tony. Niesty żeby odwyknąć musiałam na jakiś czas owoce też praktycznie do zera obciąć i dopiero wtedy mi przeszło.
dokładnie, ilośc posiłków nie ma znaczenia tylko ich objętość i bilans kaloryczny. Pamiętaj, że jak dieta jest nudna i monotonna to demotywuje, a np. owoce bardzo urozmaicają posiłki.
u nas we wtroki sa owoce. pryznosza je kolo 9. jesli do pracy przyjdzies zo 930, moze uswiadczysz obtluczone jablko..... ludzie biora po kilka-kilkanascie bananaow, pomaraczy etc i chowaja po szawkach %-)
Haha wiesz firma medyczna to mogę testować różne rzeczy :P My w sumie mamy wszystko zapewnione. Kawa, herbata, mleko, cytryna, cukier, woda i słodkości i owoce w piątki. Ale z ekspresu mamy ujową kawę i piję sypaną
Cola w zdrowy piątek? pewnie cola zero ? %-) u mnie są owoce i kawa i herbata codziennie , plus sniadania ale mają tylko tosty, płatki , masło orzechowe i dżem :(
Ghorta czasem też mam takie wrażenie chociaż teraz, kiedy lato nadchodzi, już mi się tak nie chce jesć mięsa i w ogóle protein a raczej warzywa i owoce