Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
dobra, mam właściwie pytanie za 100 punktów: czy komukolwiek z was udałosię kogoś przekonac, że dieta kopenhaska nie zadziała?
1
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
bo walczę z beznadziejnym przypadkiem świezo upieczonej mamy chcącej głódówkami wrócić do formy
1
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Ja miałam na grupie taką dziewczynę co po ciąży na Dukana wskoczyła. Żadne argumenty nie działają. Na szczęście przy dziecku szybko nie miała czasu na takie diety
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
masz na blogu? zajrzę. może do niej dotrze. ona zawsze się tak odchudzała, więc nie dziwię się, że po ciąży przytyła z nawiązką. sama mam parcie na odchudzanie na niskich kcal, ale NIE AŻ TAK NISKICH. zresztą, dyskusja w dzienniczku Lexie coś mi uświadomiła
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
W drugiej połowie pisałam o Minnesota Starvation experiment. Ja się staram tłumaczyć ale czasem mam wrażenie że my jesteśmy tak uparte, że ciężko przemówić do rozsądku póki się na własnej skórze nie doświadczy :P