Bardzo często w Internecie spotyka się twierdzenia dotyczące rzekomych preferencji grup liczących sobie setki tysięcy czy miliony osób. W swojej pracy staram się bazować na zróżnicowanych źródłach danych wysokiej jakości, naukowych bazach danych. Od kilku lat słyszę, że kobiety nie lubią mięśni i że kulturyści odstraszają panie. Postanowiłem przyjrzeć się tej kwestii.
Kobiety nie lubią mięśni?
Typy sylwetek w badaniach naukowych
To bardzo ciekawe, ale po 5 sekundach szukania odnalazłem opracowanie opublikowane na łamach „Archives of Sexual Behavior” napisane przez kobietę, Meghan P. Provost. Wspomina ona, iż naukowcy w 2003 r. badali preferencje kobiet co do męskich somatotypów. Przedstawili 162 Brytyjkom i 113 kobietom ze Sri Lanki cztery męskie postacie (obiekty testowe były w wieku 21 lat), stojące plecami do obserwatora, reprezentujące różne typy sylwetek: endomorficzny, ektomorficzny, mezomorficzny i średni.
- Endomorficzny – to osoba posiadająca mięśnie, ale też dużo tkanki tłuszczowej.
- Ektomorficzny - typowy „ekto” to chudzielec (mało mięśni, mało tłuszczu).
- Mezomorfik to idealny, przyszły kulturysta (dużo mięśni, mało tłuszczu, szeroka rama kostna itd.).
Uczestniczki oceniały każdy rysunek pod kątem atrakcyjności w 6-punktowej skali, od zera (nieatrakcyjny) do sześć („niezwykle atrakcyjny”).
Czy podobasz się kobietom?
Stwierdzono, że kobiety preferują mezomorficzne (umięśnione) somatotypy, a następnie typy przeciętne (nie za dużo mięśni i nie za mało), na trzecim miejscu ektomorficzne (szczupłe) i na samym końcu endomorficzne (osoby ciężkie, tłustsze). Typ mezomorficzny był ogólnie uważany za najbardziej męski.
Należy się tu słowo komentarza. To nie oznacza, że trening kulturystyczny gwarantuje powodzenie u kobiet. Jeśli nie rozumiesz, o czym mówię, zobacz, jak kobiety reagują na zawodnika MMA – Paulo Costę. Wcale nie chodzi o to, że ma niezłą muskulaturę, większe znaczenie mają rysy twarzy, symetria, kształt ciała (wąskie biodra, szerokie barki), jakość skóry i włosów, brak elementów pogarszających ocenę (np. utrata włosów na głowie, widoczne zniekształcenia, blizny itd.).
Cechy twarzy
Według naukowców cechy twarzy wpływają również na postrzeganie przez kobiety męskiej atrakcyjności fizycznej. Im wyższa jest u danego samca asymetria, czyli zauważalne są różnice pomiędzy kończynami, prawą i lewą częścią twarzy, oczami, wyglądem klatki piersiowej, tym niższa była ocena ze strony kobiet. Symetrię wiąże się z dobrym zdrowiem i uważa się, że wskazuje na stabilność rozwojową (Jones i in., 2001).
A co z mięśniami?
Niemniej nie sposób dostrzec, iż mięśnie są ważne. Kiedyś siła fizyczna była ważna i służyła do rozwiązywania sporów, w niektórych bardziej prymitywnych rejonach świata (a także i polskich miejscowościach), do dzisiaj toczy się walkę o wpływy i ziemię. Teraz ludzie biegają z karabinami, kiedyś były to włócznie, kije i łuki, ale mamy do czynienia z tym samym zjawiskiem i mechanizmami. Poza tym rozwinięte mięśnie i niski poziom tkanki tłuszczowej są składowymi niezwykle ważnego aspektu estetycznego, którego nie sposób przecenić w relacjach damsko-męskich.
Wybór na przygodę czy na dłużej?
W jednym z badań pokazywano kobietom przekształcone cyfrowo twarze, obrazujące różne stopnie umięśnienia i zatłuszczenia osobników płci męskiej. W drugiej części eksperymentu panie mogły dostosować ilość tłuszczu i mięśni, tak aby osiągnąć pożądanego, idealnego mężczyznę do długotrwałego związku lub krótszej przygody. Kolejny raz okazało się, że jeśli celem miała być krótsza, bardziej intensywna znajomość, wybierani byli bardziej męscy osobnicy, mający więcej masy mięśniowej (co implikuje wyższe stężenie testosteronu). Odwrotnie działo się, jeśli kobieta miała wybrać partnera na dłużej.
Poza tym wygląd to jest tylko jeden z wielu fragmentów układanki, u ludzi niezwykle duże znaczenie mają pieniądze, praca, pozycja społeczna i zgromadzone dobra. Jest to zwyczajny atawizm, taki partner ma potencjał do zabezpieczenia godnego życia kobiety i potencjalnego potomstwa. Poza tym liczy się doświadczenie, umiejętność prowadzenia rozmowy, inteligencja, te wszystkie cechy mają duże znaczenie, szczególnie jeśli znajomość ma się przerodzić w coś trwalszego.
Męskie rysy, pożądane czy odstraszające?
Maskulinizacja twarzy
Badania nad maskulinizacją twarzy wykazują jednak pozornie sprzeczne wyniki. Perrett i in. (1998) odkryli, że kobiety preferują twarze sfeminizowane (tj. indywidualne męskie twarze, które zostały przekształcone w pewnym stopniu w przeciętną twarz kobiecą), podczas gdy inne badania wykazały, że kobiety preferują przeciętne twarze (przegląd: Halberstadt & Rhodes, 2000). Cunningham, Barbee i Pike (1990) odkryli, że kobiety preferują połączenie cech męskich i żeńskich — lub twarzy dziecka.
Aby wyjaśnić te ustalenia, zastosowali hipotezę wielu motywów, zgodnie z którą kobiety wybierają mężczyzn, którzy są zarówno opiekuńczy, jak i dominujący. Tak więc twarze łączące cechy twarzy dziecka (sugerujące właściwości opiekuńcze), takie jak duże oczy, z cechami męskimi (dominującymi), takimi jak wystające kości policzkowe, były postrzegane jako najbardziej pożądane.
Sfeminizowane twarze
Cunningham i in. postawili hipotezę, że mniej sfeminizowane twarze sugerują lepszą odporność na choroby (immunokompetencję), ponieważ wysoki poziom maskulinizacji wymaga wysokiego stężęnia testosteronu, a wysoki poziom testosteronu wiąże się ze zmniejszoną odpornością układu odpornościowego (Folstad i Karter, 1992), podczas gdy bardziej sfeminizowane twarze sugerują większe zaangażowanie rodzicielskie.
Potwierdza to badanie z 1999 r. Penton-Voak i in. Kobietom przedstawiono zdjęcia twarzy pięciu białych lub japońskich mężczyzn, które zostały cyfrowo zmanipulowane, aby odwzorować różne stopnie maskulinizacji. Poproszone o wybranie najbardziej atrakcyjnego fizycznie mężczyzny. Okazało się, że kobiety preferowały bardziej zmaskulinizowane twarze w fazie płodnej (folikularnej) niż w fazie niepłodnej (lutealnej).
Czy kobietami sterują hormony?
Jednak preferencja dla męskich twarzy pozostawała stała w całym cyklu menstruacyjnym, gdy kobiety oceniały atrakcyjność mężczyzn pod kątem długoterminowego związku. Preferencja dla zmaskulinizowanych twarzy przy krótkotrwałych przygodach lub „skokach w bok” może być wyjaśniona chęcią pozyskania dobrych genów (lub lepszych niż pochodzących od partnera, z którym kobieta jest w stałym związku).
Uważa się, że kobiety zostały wyselekcjonowane tak, aby preferować mężczyzn, którzy przekażą immunokompetencję swojemu potomstwu; zatem gdy poczęcie jest najbardziej prawdopodobne, będą szukać mężczyzn o bardziej męskim wyglądzie, z którymi będą kopulować.
Faza cyklu miesiączkowego, a dobór partnera
Można znaleźć wiele wyjaśnień dotyczących rzekomych sprzeczności w ustaleniach różnych grup naukowców. Przede wszystkim wiemy, iż faza cyklu miesiączkowego może zmieniać preferencje kobiet. Wydaje się, iż zwyżka stężenia estradiolu i testosteronu jest związana z podniesionym stężeniem hormonu luteinizującego, co dzieje się przed owulacją.
Podobnie naukowcy uwzględnili 67 badań, w 48% stwierdzono najwyższe stężenia testosteronu i wolnego testosteronu podczas owulacji. W 27% przypadków nie stwierdzono wahań testosteronu podczas cyklu miesiączkowego, w 13% stężenie testosteronu było wyższe w fazie lutealnej, w 12% podczas fazy folikularnej. Testosteron u kobiet moduluje pożądanie (nie jako jedyny hormon, ale ma tu duże znaczenie). Stwierdzono to w badaniach, w których podawano testosteron kobietom np. po menopauzie lub cierpiącym z powodu spadku libido.
W jednym z badań stwierdzono, że kobiety chętniej flirtowały, w okresie owulacji, czyli wtedy, gdy charakteryzowała je wysoka płodność (przy tym wyższe stężenie estradiolu i testosteronu). Jednak wybierały wtedy mężczyzn, których postrzegały jako atrakcyjnych i sprawnych fizycznie. Kobiety w okresie owulacji częściej akceptują zaloty od atrakcyjnych mężczyzn (Guéguen, 2009). Nawet panie w stałych związkach pożądały i fantazjowały o lepszych, bardziej atrakcyjnych partnerach seksualnych, jeśli obecnych nie cechowały sprawność, odpowiedni wygląd sylwetki (sylwetka w kształcie V, wąskie biodra, szerokie barki, mniejsze otłuszczenie ciała, typ mezomorficzny itd.)
Podsumowując
Wiele elementów wpływa na dobór partnera. Sytuację komplikuje fakt, iż kobiety wybierają innych osobników do krótkotrwałej przygody (wycieczka, wakacje, seks na dyskotece itd.), a innych do poważniejszego związku. Preferencje kobiet mogą się zmieniać pod wpływem doustnej antykoncepcji hormonalnej, co stwierdzano w badaniach naukowych.
Wtedy są wybierani bardziej sfeminizowani osobnicy, co zaburza normalny porządek rzeczy. Na dodatek stwierdzono, iż kobiety mogą wybierać innych partnerów w fazie folikularnej oraz w czasie owulacji, a innych w fazie lutealnej. Czy mięśnie mają znaczenie? Tak, w większości badań naukowych stwierdzono, iż masa mięśniowa koreluje z atrakcyjnością mężczyzny, największe znaczenie może mieć przy związkach krótkotrwałych.
Muskulatura nie gwarantuje sukcesu w związku ani powodzenia u kobiet, ponieważ w grę wchodzi tu wiele innych czynników. Niemniej umięśniona sylwetka przykuwa wzrok i może być ważnym elementem budującym atrakcyjność. Z pewnością nie chodzi o osiągnięcie sylwetki nadmiernie rozbudowanej, bo może to wywołać efekt odwrotny od zamierzonego.
Referencje:
Provost, M. P., Kormos, C., Kosakoski, G., & Quinsey, V. L. (2006). Sociosexuality in women and preference for facial masculinization and somatotype in men. Archives of sexual behavior, 35, 305-312.
Atukorala, K. R., Silva, W., Amarasiri, L., & Fernando, D. (2022). Changes in serum testosterone during the menstrual cycle—an integrative systematic review of published literature. GREM Gynecol Reprod Endocrinol Metab, 3, 9-20.
April E. Fallen, Paul Rozin Sex Differences in Perceptions of Desirable Body Shape Journal of Abnormal Psychology
Brierley M-E, Brooks KR, Mond J, Stevenson RJ, Stephen ID (2016) The Body and the Beautiful: Health, Attractiveness and Body Composition in Men’s and Women’s Bodies. PLoS ONE 11(6): e0156722. https://doi.org/10.1371/journal.pone.0156722
Stephanie M. Cantú i in. Flirting Behavior Across Ovulatory Cycle. Fertile and Selectively Flirty: Women’s Behavior Toward Men Changes Across the Ovulatory Cycle https://www.researchgate.net/publication/259320526_Fertile_and_Selectively_Flirty_Women%27s_Behavior_Toward_Men_Changes_Across_the_Ovulatory_Cycle
James R. Roney i in. Changes in estradiol predict within-women shifts in attraction to facial cues of men’s testosterone https://labs.psych.ucsb.edu/roney/james/PNEC1882.published.pdf
Michael Schulster i in. The role of estradiol in male reproductive function https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26908066/
Robin D. Morris i in. Testosterone, Social Class, and Antisocial Behavior in a Sample of 4,462 Men https://scholarworks.gsu.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=1175&context=psych_facpub
A kiedy artykul - jakie kobiety wybieraja mezczyzni? i jak kobiety, napewno nie mozemy umiescic grubasow na ostatnim miejscu, bo nie wypada i moga czuc sie urazeni, zreszte teraz otylosc to piekno %-)
fajny art i calkowicie sie z nim zgadzam... ze swojego doswiadczenia. wiele kobiet, ktore se w zwiazku z facetem, nie powie, ze lubia miesnie, bo poprostu nie chca urazic swojej drugiej polowki a i wielu facetow, widzac bardziej umiesnionego goscia, czuje sie troche gorszym - takie moje spostrzezenia... wiele kobiet jesli chodzi o trwaly zwiazek oczywiscie wybierze, tego co moze zaoferowac cos poza wygladem i polozyc na stol jedzenie, oplacic rachunki itd. a te dobrze zbudowane chlopy, wg. wielu kobiet typowe toyboy'e, na chwile i zeby sprobowac czegos nowego/innego.
Ja ostatnio usłyszałem, że jestem już "za bardzo doj**any" jak dla jednej, inna typiara po prostu zwątpiła, jak mnie kiedyś zobaczyła bez koszulki (i bardzo dobrze, bo okazało się później, że zaszła w ciążę z pierwszym lepszym, także krzyż jej na drogę i powodzenia na nowej drodze życia po rozwodzie i z dwoma dzieciakami, jedno ma, a drugie w drodze). A ja tam wcale nie uważam, by to, co mam, to było jeszcze takie przegięcie. Oczywiście uwzględniając 99% populacji, to żaden problem się wyróżniać.
"A kiedy artykul - jakie kobiety wybieraja mezczyzni?"
Nie wiem, czy to przejdzie, za duże kontrowersje. Nie napisałem swoich najbardziej brutalnych obserwacji, które potwierdza nauka. Większość facetów nie jest w kręgu zainteresowania kobiet, a kobietom się wydaje, że są królowymi świata, nawet te całkiem przeciętne, którym daję 4/10 i 5/10. Ja się łapię chyba dość wysoko, bo kilka razy miałem bezczelne oferty, w tym jedna laska po 15 sekundach na imprze stwierdziła, że "to jest k**** ten i że żona nie musi wiedzieć". Kiedyś jedna laska mnie dosiadła, bez mojej zgody, bez żadnej zachęty, NIC, siedziałem sobie i piłem piwo, po prostu wlazła na mnie, dosiadła i zaczęła całować. Była w szoku, jak ją zrzuciłem. Chyba nikt jej nigdy tak chamsko nie odrzucił.
Ale to norma w gronie osób zawsze jest ale tyle mięśni jak to wygląda,ale jak ktoś taki idzie plaża to 95% babek się ogląda z komentarzem fuj %%%
95% babek i 100% facetow %-)