Stronger Athlete - Niecodziennik Treningowy

Jakbyście byli zainteresowani chlebek glutenfree lowcarb :)

Składniki:
12 jajek L
160g masła KerryGold
150g Mąki Kokosowej
Łyżka proszku do pieczenia
Łyżeczka soli himalajskiej
Czosnek Staropolski Prymat
Oregano Suszone
Łyżeczka babki płasznik

Przygotowanie:
Jajka wbijamy do miski i ubijamy do momentu aż pojawi się piana. Masło rozpuszczamy i dodajemy do jajek ubijając blenderem, tak by jajka się nie zważyły. Suche składniki, mieszamy w misce, przyprawy dodajemy zgodnie ze swoimi upodobaniami. Ubijając blenderem jajka z masłem powoli dodajemy suche składniki. Masa po dokładnym wymieszaniu powinna być stałej konsystencji, podobnej do ciastoliny play-dooh. Ciasto wkładamy do wysmarowanej tłuszczem brytfanki i rozgrzanego piekarnika do 170 stopni Celsiusa. Pieczemy między 30, a 40 minut.


 100g ma 262kcal, 12g białka, 7g węglowodanów (5g to błonnik), 20g tłuszczu.





Zmieniony przez - FighterX w dniu 2017-07-07 13:58:29

Wygląda smakowicie

Może kiedyś spróbuję

8/7/2017
5km bieg tempem 5:15/km
Następnie
20’ EMOM
1. Battle rope (15 sek oburącz, 15 sek naprzemiennie, 15 sek z boku na bok)
2. 45 sek airdyne >300W

Komentarz:
W sobotę prowadziłem zajęcia, więc poleciałem na siłownię i zrobiłem lekki trening wydolnościowy. Dawno nie robiłem lin, więc fajnie było sobie popracować nad kondycją góry ciała

Pozdro

Najprostsze sprzęty są najlepsze i lina do nich należy

10/7/2017
1. Rozgrzewka
3 rundy
20 side ball throws
10 hollowbody rocks

2. Siła
Split Squat z przednią nogą na talerzu
10*20kg (5na stronę)
10*40 kg (5na stronę)
10*50 kg (5na stronę)
10*60 kg (5na stronę)
3*10*70 kg (5na stronę)

3. Kondycja
12’ AMRAP
200m bieg
10 over the box jump 60cm
Wynik: 7 rund + 50m bieg

Komentarz:
Dzisiaj lekko niedospany. Wczoraj z rana lekki truchcik zrobiłem około 3km, żeby przepompować troszkę krew i podkręcić regenerację. Na przysiadach w wykroku czułem przyczep brzucha, niestety jeszcze nie zregenerował się. Dzisiaj praktycznie same nogi, na przeskokach przez skrzynię czułem mocno nogi, bieganie po przeskokach było ciężkie. Na szczęście jutro góra ciała ;)

Pozdro

Dziś miałem mega ciężkie wstawanie ale trening był na wypasie

jakby z martwych się obudził, tak dzisiaj mi się wstawało...

he he ja odespałem ostatnie dni bo jakoś nie dosypiałem. Umówiłem się w końcu do dobrego fizjo co prawda muszę dojechać do niego 100km ale spróbujemy

Jeżeli naprawdę dobry, to warto jechać.