[SPAM] Na luzie

O wlasnie dobry pomysl Malinowa! Na wiosne jakas zmiane mozna sobie wprowadzic.

Ja maszeruje z kijami na wiosne ale chce mi sie tylko jak mam nowa muze, a potem na pewno mi sie znowu znudzi.

Ja bym chciała rowerem jeździć gdybym miała fajniejszą trasę do pracy a mam taką, że się boję :P

Jak to? W W-wie nie ma tras typowo rowerowych? A ktos mi sie chwalil ze, mu pobudowali wlasnie fajna trase w Warszawce do pracy.

Przez dużą część trasy mam ścieżkę, ale nie wszędzie. Mam po drodze trzy wiadukty bez ścieżek. Dwa się da ominąć ale ostatniego nie, a na jego szczycie jest połączenie dwóch dróg i ląduje się rowerem właśnie na tym połączeniu, między dwoma pasami. I się boję :P Tzn. jechałam tamtędy ale mało komfortowo, zwłaszcza że ruch bardzo duży

To na motolotni, górą ominiesz wszystkie niebezpieczeństwa Nie szukaj wymówek hihihi

Ja mam dobrą droge rowerowa do pracy, jak mi sie karta miejska skonczy to sie przesiadam ;)
Ja zdalam prawko dopiero niedawno i jeszcze sie ucze tego wszystkiego, wiec sporo jezdzilam i tak mi sie to wszystko zlozylo. Biegalam od sierpnia po troszku i nic sie nie dzialo dopoki nie wsiadlam za kolko samodzielnie ;) tylko spokojj mnie uratuje. Mam nadzieje, ze fizjo mnie porozluznia i powie co robic na codzien.

Za ulice w Wawie to ja dziekuje, nie ma opcji.

Ula ja CIę rozumie, bo prawko mam od 18 roku życia ale prawie nie jeżdżę więc jak już jeżdżę to się stresuję :P
Ula a jak jedziesz chodnikiem to Cię potrafią zwyzywać :/ Muszę zainwestować w motolotnię :P

Niech powie co robic. Z tego co czytam jak dziewczyny pisza to jakies cwiczenia zadaje do domu. Moze sie znowu wkrecisz w trening? Nie ma tego zlego.