Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
oj ziew, chyba zaraz wrócę do wyrka bo już wróciłam z pracy, pouzerałam się z idiotami to juz teraz tylko trening mi został do klepnięcia
Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-09-04 10:50:53
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
ale...jak to Ciię nie wpuściła>
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Kebula no mogłam zapłacić... mówię jej że chodzę od ponad roku kilka razy w tygodniu, mam kartę miejską i kredytową i że to powinno wystraczyc. Już nie chciałam wkopać tej drugiej, że nigdy mi nie sprawdza dowodu...
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
no nie, bo w sumie jak pracowałam na recepcji na siłce to wymagaliśmy koniecznie dowodu lub prawka. teraz to się moglo zmienić, bo też czasem pokazywałam kartę miejską i było git
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..