wapno - sardynki zjadane w całości razem ze szkieletem, migdały, laskowe
potas - generalnie owoce (suszone morele i figi, banany, kiwi, grapefriuty, ale tez ziemniory i pomidory)
magnez - orzechy, nasiona, kasze, pełnoziarniste mąki... tylko, że akurat magnez z jedzenia przyswaja się średnio
ja suplementuję i to całkiem sporą dawkę - większą niz normy
"Wypłukiwanie" przez kawę jest wyolbrzymiane. Spokojnie dwie dziennie możesz pić.
A sen - stres to jedno ale Ty zwiększyłes ilość i jakość trteningów. CUN musi się dostosować. Ja nieraz po ciężkim treningu na cięzarach submaksymalnych nie mogę spać - układ nerwowy nie jest się w stanie wyłączyć i chodzę jak nakręcona do 2-3ej nad ranem. Magnez w pigułce trochę pomaga w takich sytuacjach.
A... jeśli się zdecydujesz na suplementację to ja sugeruję produkty osobne - osobno wapń, osobno magnez i łykac też osobno. Wapń z wyczuciem