Dziennik treningowy bez papierosów.

Witam. Zaglądam tu od jakiegoś czasu, i ponieważ własnie dzisiaj rzuciłem palenie, postanowiłem założyć własny dziennik.

Zdjęcie sylwetki (mile widziane):  Jak zrobię
Wiek :  44
Waga :  96-97
Wzrost :  182
Staż treningowy:  kilka lat
Obwód pasa 100
Obwód klaty: 120
Obwód uda:  63
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często):  teraz tylko siłownia, wcześniej MT i boks
Dostęp do siłowni / sprzętu domowej siłowni :  ławka, sztanga, hantle, drążek, poręcze
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) :  brak
Stan zdrowia: czuję się dobrze :P :) W przyszłości biodro wo wymiany :P :), podobno przeszedłem młodzieńcze zapalenie stawów, ograniczone odwodzenie prawej nogi
Preferowane formy aktywności fizycznej:  z braku czasu na sporty walki siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : ZMA,
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t:  Zero specjalnych diet, nikt mnie nie namówi na liczenie kalorii czy b-t-w :)
Wrażliwość na stymulanty:  Nie mam pojęcia, kawę piję mocną dla smaku :)
Możliwości finansowe:  Wystarczające
Twoje pytanie -cel/problem/opis: Po prostu zakładam dziennik, żeby w końcu nie korciła mnie zmiana programu po 2 tygodniach :) Poza tym jeśli na mnie podziała, to podziała na każdego :) Nie chcę schudnąć, jeśli przyjdzie trochę mięśni to ok...dzięki martwemu ciągowi zapomniałem, co to jest ból lędźwi, tak ogólnie to dążę do tego, żeby w końcu wycisnąć stojąc wagę swojego ciała, w leżeniu 1,5 x cc, no i mc i przysiad 2 x cc :) Cel trudny, bo to już nie czas raczej na jakieś spektakularne budowanie siły, a wyniki teraz mam takie sobie:wl 3 x 100kg, żołnierskie 70 kg, mc 150kg, w przysiadzie nie znam maksa, bo ćwiczę w domu bez partnera, i jakby się okazało, że nie mogę wstać....rozwód przez zniszczoną podłogę :P :) Zobaczymy, jak będzie.

trzymam kciuki
tu sa normy siły: http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=2725
narazie jestem gdzieś w granicach średnio zaawansowany. mam nadzieje że podbije wage kilka kilo i dojde do zaawansowany czego i Tobie życzę

Zmieniony przez - ten_nowy2 w dniu 2014-11-03 22:49:11

Ok, pierwszy trening....bazuję na tzw. maksie treningowy, który powinien byc obniżony o 10% od rzeczywistego w danej chwili...niestety, czuję, że to szybko skończyłoby się u mnie stagnacją, tym bardziej, że czas na trening mam między 22 a 24 :P :) (cóż, staruszkom się przytrafił malec 4 lata temu) więc wartości wyjściowe są bardziej w dół: wyc.żołn 20/30/35 x 5 (rozgrzewka) 3 x5 39, 44, 50 kg wl.skos 5 x 10 45kg w superserii z drążek chwyt neutralny 10 x 3 i rozciąganie taśmy theraband x 25 szrugsy z talerzami 20 kg na rękę 2 x 20 + side bend 2 x 20

P.S. Kondycyjnie gorzej, niż gdybym paczkę dzisiaj spalił :P :)

Brawa dla młodego taty! Ciągle młody będziesz.
Wyciskanie na skosie po wyciskaniu żołnierskim - to chyba trochę za dużo na przód barków.
Zamieniłbym na ławkę poziomą.
Rozpiska treningu mało czytelna - trudno mi się połapać w tych super seriach gdy wszystko napisane jest jednym ciągiem.

Wiem, zauważyłem ten bałagan po wysłaniu. Środowy trening postaram się czytelniej rozpisać.

Ok, po treningu.
MC:20/60/60 x 5, t1 x3 ((rozgrzewka) potem 3 x5 77,5, 90, 101 kg /2 min przerwy/
Przysiad: 5 x 10 52,5 kg /60 sek. przerwy/
Dipsy: 5 x 5 cc /60 sek.przerwy/
Ab wheel 2 x 10

Odkryłem fantastyczna dla mnie rzecz...mam problem z lewym barkiem, dipsy zawsze wielkim bólem się kończyły...dzisiaj obwiązałem staw taśmą thera-band....no inna bajka :)

Następny trening uczciwie przepracowany:

WL: 36/45/55x 5 (rozgrzewka),
5 x 59kg,
5 x 67,5 kg,
5 x 76 kg (luzik:P )
Żołn. 5 x 10 - 30 kg
w superserii z wiosł. Jed.
10 x 10 kg,
10 x 20 kg,
10 x 40 kg
6 x 40 kg
6 x 40 kg (słaby chwyt w lewej ręce, mam nadzieję, że wiosłowanie to zmieni)

Aha, przerwy między seriami roboczymi wl 2 min, między seriami wl podciąganie na drążku - łącznie 30 podciągnięć, między pozostałymi ćwiczeniami 60 sek (powiedzmy, dwie ostanie superserie..no70-80 sek :P

Strasznie mi się dzisiaj nie chce....