Dziennik treningowy bez papierosów.

a technika?

Otóż co następuje :P :) Po tygodniach prób wydaje mi się, że w koncu znalazłem odpowiedni dla mnie rozstaw nóg w przysiadzie, co skutkuje większym komfortem ich wykonywania, mniejszym zmęczeniem i ogólnie jakimś takim entuzjazmem...ale muszę to potwierdzić na większej objętości, bo o ciężar się nie boję...no a martwy...jest lepiej. Na razie nie nagrywam, ale odczucia takie, że lepiej spięta góra pleców,szerszy rozstaw stóp pozwala niżej zejść, więc czuję, że ten garb się zmniejszył. Dość istotny kłopot mam natomiast z ustawieniem głowy w mc..otóż niemal zawsze po tym ćwiczeniu (czyli w obecnym kształcie treningu 3 x w tygodniu :P :) ) mam napięciowe bóle głowy (uprzedzam pytanie...140/90 od zawsze...poniżej źle sie czuję), idzie od szyi. Podejrzewam, że za bardzo w górę zadzieram łeb....

A może trzeba ćwiczyć mięśnie karku?
Ostatnio u siebie zauważyłem, że jednak dobrze jest zrobić krążenia głową (w obie strony). Łatwiej mi spoglądać w tył przy jeździe na rowerze.
A i ogólnie lepiej się czuję! Robię tak od chyba 2 dni.

Ja lubiłem patrzeć w połączenie sufitu i ściany. Kiedyś. Tułów szedł za głową. Teraz lubię trzymać głowę w pozycji neutralnej.
Mniejsza o moje preferencje. Możesz naciągać mięśnie karku przez zbyt małe dopięcie łopatek i przekazanie ciężaru aż na kaptury. Dlaczego? A może za bardzo się pochylasz?

W pozycji neutralnej praktycznie nie występuje...niestety, mam nawyk patrzenia do góry, a jak powszechnie wiadomo, wyeliminować błąd utrwalany przez dłuższy czas jest dosyć trudno. Ogarnę jakiś film może, to wrzucę.

Dzisiaj:

Przysiad:
96 x 5 x 6

WL:
88 x 5 x 6

MC:
120 x 2 x 6

Chwatit :) W przysiadzie staję szerzej, dzięki czemu ciężar opieram bardziej na piętach, jest lepiej.

Spróbuj sumo w takim razie. Seria za serią. Mnie po sumakach dosłownie potrafią boleć pięty. Jeżeli wierzyć biomechanice klasycznej/chińskiej/ruskiej to w piętach mamy mechanoreceptory, które przy silnym pobudzeniu telegrafują do mózgu: "Alarm! Ciężar na piętach. Potrzebna pełna mobilizacja." A takie sygnały lubimy.

Po urlopie:)

17.08.15

WL:
70 x 6 x 6

Przysiad:
80 x 3 x 8 /1min.przerwy m.s./

Wiosło:
60 x 12 x 3

Mostek na barkach (glute bridge?) cc x 10, +10 x 10 x 3

Tak poza dziennikiem...byłem sobie nad pięknym, czystym, polskim jeziorem, i chciałbym zapytać, bo może wiecie....gdzie ta moda na bycie fit? Takiego zatrzęsienia otłuszczonych młodych ludzi płci obojga to dawno nie widziałem....a nawet, jak dziewczyna jeszcze szczupła była, to mimo młodego wieku o jędrności ciała dawno dawno zapomniała...Ewentualnie zestaw dyskotekowy u młodzieńców dało sie zauważyć. Z jednej strony całkowicie obcy jest mi kult ciała, a z drugiej strony widziałem po prostu niedalekich pacjentów z chorobami metabolicznymi, narządów ruchu...najlepsze jest to, że przychodzi potem do mojej ślubnej taki 30-latek, i mówi "Pani doktor, od czego mnie tak ten kręgosłup boli?" :P :)

A to chyba Keradowi powinienem wkleić :P :)

http://www.mensfitness.com/weight-loss/15-negative-effects-having-low-body-fat-percentage