Dziennik treningowy Ronin

Z naukowego punktu widzenia, pewnie macie rację. Mnie jednak bardziej ten klimat ciągnie:

Shadow tylko nie rozrabiaj na trasie
Rano coś pokręciłem, koło południa jedziemy do Rzeszowa, po tych wszystkich rozmowach mam ochote na bieżnię i mam wejściówkę jednodniową gratis, sprawdzę z czym to się je "może wytrzymie"

Odwiedziłem fitness club połączony z siłownią. Pierwsza niezobowiązująca wizyta gratis - skorzystałem. Normalnie 50zł za dniówkę lub karnet - opcje nie do przyjęcia. Ale do rzeczy, poszedłem tam aby przetestować bieżnię, jak to wygląda i powiem tak - nie jest źle, aczkolwiek Ci co tu na forum cieszyli, że wytrzymują 12km/h przez 10km niech wiedzą, że nie ma to przełożenia na drogę. Moje odczucie jest takie, że pomimo, iż biegniesz teoretycznie ciężej bo nic Cię nie chłodzi, to jednak łapiesz większe prędkości - tak samo jak z trenażerem rowerowym.
Co dalej, podoba mi się, do skatowania, spocenia, spodlenia jak znalazł, szczerze i bez bólu mówię - kiedyś jak mi się uda kupię do domu, spłacę Suunto, pomyślę o tym, będę mógł w sezonie zimowym zeskakiwać z roweru prosto na bieżnię i uważam to za bardzo sensowne, teraz przy minus 15 zrobić wyskok z trenażera na mróz może być ryzykownie




Co dalej, w pakiecie darmochy miałem badanie Tanitą - już z Maciejem zauważyłem, że dziwacznie bada wagę kości, ale znalazłem grafikę, Tanitowską, wedle której tak ma być. Badanie miałem po bieżni - nie wiem na ile mogą być "zakłócone" wskazania. Tak czy inaczej poziom BF mi się podoba chyba już wiem dlaczego woda w basenie jest coraz zimniejsza Xzaar miał rację pisząc, że BF przy treningach TRI sam leci chciałbym na wiosnę widzieć 8 z przodu, brakuje 0,2 (tylko właśnie jakie mogą być przekłamania przy badaniu po treningu, nie przed) W trakcie treningu wypiłem litr wody z miodem i cytryną.

Ps. Patrzenie na część bywalców siłowni to poprostu dramat, Ci ludzie tam po coś są wogóle? haha










Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-01-03 19:16:46

Jesteś młodszy ode mnie

Szkoda, że nie przed bieżnią i nie na czczo (bo stawiam, że coś jadłeś).
Ale jak za free ;)
A cena wejściówki masakra... Chyba jakaś bananownia, albo wymuszenie karnetu...

Pozdrawiam Cię Młody!

Na marginesie - znajoma sprzedaje, jeździła do pracy i spowrotem, za 9k by poszło, fajne, ekonomiczne i co ważne DBANE autko.

Yaris

Z bieznia w moim przypadku idzie o co innego. Tylko bieznia pozwala mi zrealizowac trening interwalowy na najwyzszym poziomie. Jesli mam zadanie 5x 1mila w tempie 3'50" to odpalam, nie dotykam - i musze dac rade. Nie ma ze zwolnie, celowo lub podswiadomie. Brak oporow powietrza niweluje sie podniesieniem o 1-1,5 stopnia podloza. Macca opowiadal w Poznaniu ze interwaly biega wylacznie na biezni mechanicznej - zreszta promuja to Friel i Daniels. Drugi przypadek - to o czym wspomniales. Zakladka zima.. cos, wiem ze zawodowcy czasami robia. Ja wole klub - spinning plus bieznia. Z drugiego bieguna - gdybym mial robic wybiegania w tlenie na maszynie, oszalalbym ;)

Pomiar jest prawidlowy, jestes dosc niski, wiec materialu mineralnego masz mniej niz np. ja, do tego sa roznice indywidualne w budowie koscca. Ponizej 9% BF ciezko wejsc do wody o temperaturze 20 stopni - zobacz jak wyglada znakomita wiekszosc morsow ;) Ty myslisz ze skad oni ten termin wzieli ;)

fajne te odczyty z tanity masz

Piękny bf, zazdroszczę:)

A z tą zakładką nie przesadzajcie - można pojechać w teren na rowerze, zsiąść i pobiec nawet w taką pogodę, jak teraz:) Zmarźlaki z Was, ale to pewnie przez ten bf < 10% .

Nieźle, suchar do potęgi entenj gratki

przy takiej wadze może go zdmuchnąć z roweru jak mocniej zawieje