Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Gdzieś kiedyś czytałem, że dojazd powyżej 100km i start w tym samym dniu to bardzo słaba kombinacja jeśli liczysz na dobry start, a tu mowa o dojazdach rzędu 300km ;) Warszawa do przemyśleń z tego względu, że być może miałbym tam darmowy nocleg.
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
Ronin78
Gdzieś kiedyś czytałem, że dojazd powyżej 100km i start w tym samym dniu to bardzo słaba kombinacja jeśli liczysz na dobry start, a tu mowa o dojazdach rzędu 300km ;) Warszawa do przemyśleń z tego względu, że być może miałbym tam darmowy nocleg.
Do 3 startów w tym sezonie dojeżdżałem po ponad 70 km i nie wpływało to negatywnie na moje osiągi. 1 raz w maju dojechałem do zawodów 180km, do połówki i to był zły pomysł z tego powodu że na rowerze zaczęły mnie boleć plecy ale mimo wszystko zrobiłem pływanie sezonu, solidny rower i bieg, ogólnie solidne zawody. W przyszłości więcej jak 100 km przed połówką nie zamierzam dojeżdżać do 1/4 mogę ale do 1/2 nie.
Ronin78
kalikstat
pirlo2122
shadow78
xzaar77
