Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Widzę że Temat BF dalej jest drążony:). Hmmmm. A może faktycznie ten bodyfat to kwestia ujęcia i wciągnięcia brzucha. I juz czuje się lepiej:D

Paatik

@fans - Brann się przestraszy o jaką zarazę chodzi....



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-10-31 17:25:30

Już się boję. No o jaką? I wcale nie jestem pogniewany na sztangę ...po prostu się mało znamy a ja jestem nieśmiały :D

Ale tu wesoło :)

ojan

drazekm

Zaczalem uzywac dezodorant,sprawdza sie wiec do konca testu jeszcze przez 1,5 miesiaca bedzie w uzyciu :)

Nie obraź się ale przypomniał mi się dowcip: mąż zarzuca żonie , że brzydko pachnie. Poszła więc do lekarza a on jej powiedział aby się wykąpała i spryskała jakimś zapachem. Ona wybrała sobie zapach leśny ale bez kąpieli. Potem zapytała męża jak teraz pachnie. Powiedział, że jak g... w lesie.

Zrobiłem: rozruch barków (wznos w bok stojąc, kubańskie wyciskanie, wznos w bok stojąc, wznos w bok w opadzie
1a. Przysiad 48/58/68kgx10p 73kgx10p 78kgx10p
1b. Wspięcia na palce
Wypiję potreningówkę i zrobię brzuch.

To tak jak z dowcipem o zmianie i praniu skarpetek,moze tylko przytocze koncowke " a gdzie masz stare?,odp. W kieszeni " :)

drazekm - racja

Brann

Widzę że Temat BF dalej jest drążony:). Hmmmm. A może faktycznie ten bodyfat to kwestia ujęcia i wciągnięcia brzucha. I juz czuje się lepiej:

Wciągnięcie brzucha i oświetlenie a także jakoś zdjęcia mają kolosalne znaczenie dla efektu wizualnego. Paatik słusznie zauważył, ze masz potencjał. Ujawni się bardziej gdy przejdziesz na 8-10p z ciężarem, który nie pozwoli na więcej powtórzeń przy dokładnym wykonaniu ćwiczenia

Już Pan u mnie w dzienniku wspominał że to co ja uskuteczniam to nie Pana zakres powtórzeń i obciążeń. Możliwe że moje też nie, a to co Pan proponuje okazałoby się barddziej optymalne dla mnie- nie wiem. Do tej pory utrzymywałem większy zakres powtórzeń i serii (choć dalekie było to od tego co ma Pan w dzienniku)...z tym że na maszynach. Trzy miesiące nie przyniosły jakis spektakularnych rezultatów, co zresztą widać. Zaproponowany przez Kebula SS wydawał mi się czymś prostym- czymś co w ciagu godziny jestem w stanie zrealizować na siłowni. Staram sie wygospodarować 1,5 godziny co drugi dzień. Godzina na ciężarach, pol godziny aerobów- chyba uczciwe. Czasami -jak mi starczy czasu-bede dorzucał cwieczenia z wolnymi które mi sprawiają przyjemnośc( biceps, rozpiętki). Możliwe że za jakis czas rozbiję sobie głowę o tego SS i będę musiał zmienić strategie treningową. Wtedy pewnie bardzo mocno sobie Wezme Pana rady dotyczące treningu do serca i będę realizował to co Pan zaproponuje.Na razie jednak nie chce zmieniac strategii co tydzień i chce zobaczyc dokąd ten moj nieporadny SS mnie zaprowadzi.



Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-11-02 15:16:13

Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-11-02 15:22:30

Brann - SS może Cię gdzieś doprowadzi ale w głównych bojach musiałbyś dołożyć więcej obciążenia.
Wydaje mi się, że w ćwiczeniach pomocniczych masz obciążenia zbliżające się do Twoich (moich) możliwości i właśnie to jest dobre.

Brann

Już Pan u mnie w dzienniku wspominał że to co ja uskuteczniam to nie Pana zakres powtórzeń i obciążeń. Możliwe że moje też nie, a to co Pan proponuje okazałoby się barddziej optymalne dla mnie- nie wiem.

Jak bedziesz mial tyle treningu co pan Janek przerw miedzy seriami to bedziesz kombinowal. 5x5 jest na start dla wszystkich, zalejesz fundament bedziesz dalej budowal.

Fan - zdaje się, że Brann nie robi 5x5p. Dla mnie ten fundament jest za mocny - nie dałbym już rady (dałbym gdybym robił na zaniżonych ciężarach).
Kulturysta musi mieć trochę więcej ćwiczeń aby wyglądać . Siłacz może się skupić wyłącznie na sile i bojach konkursowych.