[SPAM] Na luzie

Jestem wielka zwolenniczka odpowiedniej diety i wspomagania. I dopiero jak nie da rady to farmakologia, chociaz czasem piguly sa uzasadnione odrazu. Przy hashi to i dieta i ograniczenie stresu konieczne.

Z ogarniętymi osobami można próbować. Ja tylko przestrzegam przed zafascynowaniem się jakimś "specjalistą lub specjalistką" którzy obiecują na swoich stronach cuda i wianki i jeszcze więcej. Ja na pewno specem i diety nie jestem, od leczenia nią tym bardziej - ale kilka razy widziałem takie cuda kupione za niemałe pieniądze, że się lekko zniesmaczyłem.

Kebula no z tym jest problem bo najlepszy bylby dietetyk, ktory sam trenuje i wie o co chodzi z praktyki. Takich niewielu.

Night, tylko że tak na dobrą sprawę ciężko podejsć do tego obiektywnie.
Teti, bardzo poważnie biorę pod uwagę Julię Cichaczewską, tylko mi się z wawy wyprowadziła:-

nightingal

To wiecie nawet w moim pciumiu dolnym czasem widzę diety kupione przez dziewczyny od internetowych lanserów co to leczą, szykują do zawodów, prowadzą sportowców itd. - to ja mam wrażenie że albo te dziewczyny im połowy rzeczy o sobie nie powiedziały, albo że oni żyją w jakiejś innej rzeczywistości.



Zmieniony przez - nightingal w dniu 2017-02-16 10:48:37

Bo tak jest. Ja juz nie czytam takich rozpisek bo strach.

No Julka to strzal w 10. A gdzie? Do Szczecina?

Cichaczewska coś dla treca teraz nagrywa z zakresu dietetyki bo jakiś filmik mi się w youtub wyświetlił ostatnio

tak, chyba się przejadę, ale raczej bede się prowadzić online. tylko trochę mnie hajs blokuje, bo musiałabym zrobić jeszcze wieele badań. na szczęscie dużo już wydębiłm od lekarzy

Ale to wiecie i w treningu jest ostatnio podobny trend - jest full takich lanserskich chłystków którzy pozjadali wszystkie rozumy, wrzucają po kilka filmów w tygodniu gdzie wykładają prawdy objawione. W ich wypowiedziach nie ma odcieni szarości - mają schemat zero jedynkowy. I jak tego się później nasłucha młodzież to jest taki dramat na siłowni jaki jest często, że od patrzenia na kogoś boli kręgosłup.

Mialam jechac na szkolenie z tarczycy do Wrocka w ten weekend, ale dentysta sie zdarzyl. No nic musze sie zadowolic szkoleniem u Barbellsow w kwietniu. Julka nastepnym razem. Jest o tyle ciekawa, ze sama duzo przeszla zdrowotnie a dzwiga i tenuje super. Wiec dla mnie bardziej wiargodna niz laska, ktora ok wiedze ma, ale nie wie jak to jest przerzucac zelastwo w praktyce. Bo to sporo zmienia. No i nie mozesz postawic znaku rownosci miedzy Kowalska co sobie truchta i fitnesy robi, amatorskim i ambitnym rzucaniem zelastwa i sportem zawodowym. Trzy rozne kategorie.

Night, kregoslup , kolana i oczy od wytrzeszczu bola. Jest 50 odcieni szarosci...jak u Grey'a :)


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 16/02/2017 11:26:49