[SPAM] Na luzie

Rai upieklas te dynie makaronowa?

niee, nie zdążyłam wczoraj, zresztą nawet nie próbowałam. Dziś podejdę do tematu. Przynajmniej tak sobie planuję

ale wyszły mi niezłe mielone bez bułki tartej i chłop się nie zorientował

a ja się dokształacam z podstaw AutoCADa, co powinnam zrobić juz dawno

Ale dodawalas jakis zagestnik czy mięso plus przypawy?

dałam mąkę jaglaną zalaną wrzątkiem. Generalnie jak się da jajo i wołowinę to nie trzeba zagęszczać, ale wychodzą dość twarde. Jak dałam jaglankę to są takie bardziej delikatne.

Ja robie zwykle takie mini kotleciki po 50g z samego micha i przypraw. Tez smacznie wychodza, moj nie narzekal :)

Tez brzmi smacznie. Prawdziwe kotlety mielone jadlam pewnie z 12lat temu albo i lepiej.

no ja właśnie też tak robiłam, ale mój narzekał a jak zrobiłam z jaglanką to wczoraj zjadł pół kg na jednym posiedzeniu. Łącznie z moją porcją... Możliwe że jednak dodawanie tej mąki to nei było dobry pomysł...
Wg mnie nic nie straciłaś

Dobry mielony nie jest zly, wspomnienie mam w polaczeniu z ziemniakami i buraczkami ale ja dopiero niedawno do mięsa wrocilam, dodatkowo bezglut to juz tylko w innym wydaniu mielone beda, co na szczescie nie znaczy ze niedobre