[...] razu się nie widzieliśmy, a tym bardziej nie dźwigaliśmy klamotów. W planach cięęęężkie ciągi, czyli to, co tygryski lubią najbardziej ;-D Dziś już po 3cim posiłku, zaraz kolacja i zjem jeden normalny posiłek przy stole i to na tyle ;-D No i jeszcze się pochwalę - od żonki dostałem ładny prezencik - skok ala bungee z 80m, co zawsze chciałem [...]
Właśnie myślę nad jutrzejszą miską,więc spróbuję ułożyć wg nowych propozycji ,Bziu. Raczej ze śniadania nie zrezygnuję,raczej tam twaróg dołożę.Albo będę zmieniać,na zmianę -raz kolacja ,raz śniadanie. Musze te węgle nauczyć się ogarniać. Czy przyczyną tych malutkich modyfikacji są moje pomiary:->:-D ???
Podsumowanie: /SFD/Images/2015/6/11/9fe1433a081248329edd9e35c10e2025.jpg Miska na dzis: /SFD/Images/2015/6/11/972f7ccc888748b8998572e67adfede6.jpg Łyżka (spora) śmietany raz na jakiś czas:) Malutka nagroda za trzymanie ładnej miski:) Kolacja obfita,bo będę w pracy do póznej nocy i zjem ją podzieloną na dwie części. Zmieniony przez - ilomi w dniu [...]
[...] topionym i wypijam 20g białka, później obiad(zazwyczaj jakieś mięcho((mało jak dla mnie:schabowe, udka i piersi z kurczaka, ryby itp.), ziemniaki, surówki)), następnie kolacja 18:00 to już różnie jest, gdy widzę że było mało białka w produktach też dopijam sobie 20g, chyba że mam dzień treningowy wtedy biorę białko przed i po treningu wraz [...]
[...] domem i przy takiej temperaturze ciężko brać ze sobą żarcie, bo wszytko się momentalnie psuje, więc z porządnych posiłków było omletowe śniadanie z truskawkami i omletowa kolacja z warzywami, oraz podskubywanie w ciągu dnia /szejk, szpinak, łosoś, sałatka z łososiem i rożne warzywa/ Dzień 19 od dziś nowa micha ok 130B/85T/100WW ze strączkami i [...]
Dzięki Kebula za doradzenie. Byłam dzisiaj u internistki i w sumie na razie niewiele zyskałam. Dała mi skierowanie na lipidogram, morfologię, mocz i próbę wątrobową. Z czego lipidogram sama poprosiłam bo dietetyk do której idę ma to w liście badań na początek to przynajmniej pójdę do niej z kompletem. (TSH, glukozę i insulinę już mam). Pani doktor [...]
Dzień 6 Z powodów logistycznych siłowni dzisiaj nie było. W ramach dzisiejszej aktywności bieg- interwały 1 min średnie tempo- 1 min wolne, 20 min, 3 km. Biegło się fajnie jak na sporą przerwę w bieganiu ale forma biegowa do poprawy. Ale fajną trasę na krótszy dystans sobie dzisiaj obczaiłam i w końcu bieganie po ciemku nie powinno być problemem. [...]
Dzień 17 Miałam mega stresa przez to opóźnienie okresu. Myślałam, że to już 4 dzień. W dodatku dziś waga pokazywała kolejną górkę- to już 73,8. Już nawet brzuch oglądałam czy jest zaokrąglony... Ale posprawdzałam w kalendarzyku i okazało się że nie wprowadziłam ostatniego opóźnienia na urlopie i wszystko jest w normie. Powinnam się spodziewać [...]
[...] na pewno masa cukru. I spróbowałam.... I jak zaczęłam to nie mogłam przestać na jednym kęsie. A potem stwierdziłam że muszę to całe zeżreć bo nie chcę tego w domu już :)) I kolacja miała być inna ale się tak zasłodziłam że to co było w planie już mi nie pasowało bo też na słodko więc na szybko zmieniłam miskę. Uffff..... Wyspowiadałam się. [...]
[...] kaszę i pół zaplanowanej porcji kurczaka. Na kolację miały by naleśniki ale po siłowni padłam, nie mam siły na nic a na pewno nie na robienie naleśników. Mam nadzieję że kolacja wejdzie :D Trening A Przed 5 min bieźnia+ rozciąganie dynamiczne, wymachy itp. 1a. Goblet squat z KB 3*12 25 kgx12, 27kgx12x2 - 25 25 25 27 25kgx12x2, 27,5kgx12 [...]
14.05 DT Aktywność: trening nr 3 Miska: W miarę ok. Obiad jedzony w knajpie- wpisany na oko, porcja raczej nie duża ale najadłam się. Żałuję tego (pół porcji) żurku- bo nie wiadomo jak to liczyć. Łosoś i ziemniaki raczej na oko wiem ile mają, bo jem często. Mam nadzieję, że w miarę dokładnie wyliczone. Na kolację wyszły same węgle, ale raz nie [...]
Ja wzdrygania się przed wątróbką nie rozumiem, ale za to do zrobienia pasztetu zbieram się z miesiąc... Ciągle czasu brak :P 17.06 DNT Aktywność: Pole dance Miska: OK założenia 1750 150/65/140 Grzeszki: Brak, wczoraj zjadłam jedną truflę z gorzkiej czekolady, ale mnie pokarało bo już jakaś zwietrzała była :P Brzuch: ciągle nadzwyczajnie dobrze [...]
Paula, a ten sanprobi ibs pomaga Ci jesli chodzi o wzdecia i ogolnie o problemy jelitowe ? U mnie się nie sprawdził. Ale tak to z tymi probiotykami bywa. Mam wręcz wrażenie, że pogłębił problem (zaparcia). Odstawiłam i dzisiaj jest pierwszy dzień, kiedy wszystko jest na prawdę ok. Może to zbieg okoliczności, a może jednak nie. fanslaska Tia. Nie [...]
Beatrice dzięki temu łażeniu jelitka dobrze zniosły wyjazd :D Jedzenie w hotelu przez weekend to fajna sprawa, bo gotować nie trzeba a jak jest szwedzki stół to zawsze można coś wybrać. Jak nie liczę to mi to nie przeszkadza. Gorzej jak się ma ambicje, żeby to policzyć :D 27.09 DNT Aktywność: Pole dance- dzisiaj combo: reiko, banana split, żabka i [...]
Crewliq idzie w dobrym kierunku bo zaczyna się pojawiać głód między posiłkami więc się przyzwyczajam :D Dzisiaj już prawie całą sałatę wg rozpiski zjadłam (bez 20 gram, bo zabrakło). Miał być dzień II rurka, ale rurki nie ma więc zmniejszę ilość kaszy do budyniu. 18.08 DNT Aktywność: Brak- miał być pole dance, ale nie wzięłam stroju. W sumie to [...]
Aaaaa... Dziękuję Śnieżka :) Mój dobry nastrój trwa nadal. Wiecie, generalnie waga od dawna stoi w miejscu i centymetry niewiele się zmieniają, ale polubiłam się z lustrem. Nawet jak dzisiaj byłam na RTG kl.piers. to tak bez wstydu i patrzyłam w lustro z zadowoleniem. Mogę powiedzieć, że cel osiągnięty, bo jak skończyłam redu to właśnie miałam [...]
Definitywnie na pierwszym usg to był obcy :D Wczoraj na kolację była zmiana bo byłam w Lidlu na zakupach w związku z tygodniem azjatyckim. I wyjadam trochę resztek z zamrażarki żeby nie przewozić do nowego mieszkania. Więc był makaron sobe (pszenno- żytni) z tuńczykiem i małżami z warzywami po azjatycku i jajkiem 16.01 DNT Aktywność: Trening C [...]
Melduję, że przeprowadzka zakończona sukcesem. Było mega intensywnie- w piątek pakowanie cały dzień. W sobotę wożenie i rozpakowywanie. W niedzielę już jakieś pierdoły i sprzątanie starego mieszkania. Dzisiaj przydałby się odpoczynek, ale niestety musiałam być w pracy. Z mieszkania jestem mega zadowolona. Jeden pokój nam zostaje wielofunkcyjny- [...]
[...] winą kaca :P Sobota też dzień na dworze na dniach japońskiej kultury. To jednak nie moje klimaty ale było zabawnie. Pospacerowane, a jedzeniowo było pół na pół- śniadanie i kolacja ok ale w ciągu dnia pizza i lody :D Niedziela Godzinny spacerek rozpoznawczy z przerwą na lody naturalne wyrabiane na miejscu. Śmietankowe miazga ale sorbet [...]