Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

_Szajba_

Jeśli redukcja wagi lub kilkukrotne odwodnienie w ciągu roku może krzywdę zrobić, to znak że za długo się przy maminym cycu siedziało

Wszystko zależy od skrajności redukcji i stopnia odwodnienia.
Wielu kulturystów międzynarodowego formatu utraciło zdrowie a niektórzy nawet życie.

Na rowerze 20km - wiało i trochę zimno w ręce bez rękawiczek.
Potem koszenie trawy przez 30 minut oraz trasa marszowa w 110 minut.
Przed 21:00 biceps z tricepsem 5 super serii.

Jutro muszę się ogolić!
Może się nie pozacinam?

Laboratorium nawaliło z analizą hormonów - może jutro będą wyniki.
Dzisiaj rano czułem się świetnie ale po południu już nie!

olotraper

Szczególnie mnie ostatnie zdanie dotyczy. Niestety kulturystyka przez wymagania na zawodach, odwadnianie i redukcję powoduje, że ten zdrowy sport przestaje być zdrowy, o innych aspektach kulturystyki nawet nie wspominam.

Aspekt zdrowotny nieraz odchodzi na drugi plan, kiedy pojawia się realny cel, spełnienie marzenia. Trudno na ten temat dyskutować...

Są różne formy odwadniania i różnie organizm na to reaguje. Ja już nigdy w życiu się na to nie zdecyduje, przynajmniej nie w takiej formie jak przed zawodami.

Viki

Są różne formy odwadniania i różnie organizm na to reaguje. Ja już nigdy w życiu się na to nie zdecyduje, przynajmniej nie w takiej formie jak przed zawodami.

Viki - Twoja forma na zawodach sylwetkowych była wyśmienita!
Teraz moje odwadnianie to jedynie ograniczenie się od picia w 1-2 dni przed zawodami. Nie wiem jak to teraz wyjdzie. Dawniej zawody były 1 dniowe - weryfikacja i start w ten sam dzień. Obecnie weryfikacja w piątek wieczorem. eliminacje do MEJiW w sobotę około południa a kulturystyka ekstremalna do 70kg i 75 kg w niedzielę też około południa.

No i katastrofa! Rano waga 73,6 kg!
Zjadłem ostatni kawałek piersi z kurczaka, popiłem witaminami z lekiem na obniżenie nadczynności tarczycy i wróciłem do łóżka! Poleżałem iprzystąpiłem do treningu barków ale najpierw skłony na krześle 8x20p - codzienny trening brzucha się sprawdza ciekawe czy będzie to widać na scenie.

Trening barków skończyłem na 4x15p wznosy bokiem w górę i wznosy w bok w pochyleniu.
Zabrakło mi tuszu w drukarce aby wydrukować potwierdzenia wpłat na zawody.
Przy okazji okazało się, że za mało zapłaciłem wcześniej!
Kupiłem nową drukarkę i tusz do starej.
Mało jadłem i mało piłem.
Trasę marszową zaliczyłem w 105 minut.
Zjadłem 4x większą porcję środka przeczyszczającego - zaczął działać ale wcześniej organizm działał jak zegarek!
Odebrałem wyniki hormonalne - hormony w normie a stanu zapalnego w organizmie brak

Pan to jest wariat

Dokładnie !!!

Po prostu stara szkoła.

Zaraz przypomina mnie się ten wywiad z Ojanem ,chyba z 2013 roku ,gdzie opowiada o tym chrupaniu ryżu.

Musze to poszukać i wrzucę link :)

jarcow

olotraper

Szczególnie mnie ostatnie zdanie dotyczy. Niestety kulturystyka przez wymagania na zawodach, odwadnianie i redukcję powoduje, że ten zdrowy sport przestaje być zdrowy, o innych aspektach kulturystyki nawet nie wspominam.

Aspekt zdrowotny nieraz odchodzi na drugi plan, kiedy pojawia się realny cel, spełnienie marzenia. Trudno na ten temat dyskutować...

Zgadza się, nie tylko w kulturystyce.

masti

Dokładnie !!!

Po prostu stara szkoła.

Zaraz przypomina mnie się ten wywiad z Ojanem ,chyba z 2013 roku ,gdzie opowiada o tym chrupaniu ryżu.

Musze to poszukać i wrzucę link :)

Chrupanie suchego ryżu zajmowało czas i utrzymywało ślinę w ustach - czuło się pragnienia. Organizm wydalił go później bez trawienia . Dzisiaj wezmę ziarnka kukurydzy
Środki przeczyszczające wykorzystane ale waga ciała dalej za wysoka - mam teraz 71,3 kg. Może się uda zmieścić do 70 kg na koniec weryfikacji?

Zrobiłem 9x20p skłonów na krześle na brzuch