Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Ja też już nie kupuje KIFu.
Żadnej gazety nie kupuje ani nie czytam..

ja przeglądam KiF i SdW w EMPiK'u i kupuję dopiero jak jest coś ciekawego w środku
efekt jest taki że w tym roku mam tylko 1 szt chyba
KiF to porażka, w SdW czasami coś napiszą

kabo9

ja przeglądam KiF i SdW w EMPiK'u i kupuję dopiero jak jest coś ciekawego w środku
efekt jest taki że w tym roku mam tylko 1 szt chyba
KiF to porażka, w SdW czasami coś napiszą

Jeszcze rok temu było na odwrót - KIF był w zasadzie kulturystyczny.

Dzisiaj odkryłem przyczynę swojej słabości przy SK z 53kg. Rano jak zwykle zjadłem posiłek i popiłem go porcją ST. Nie poszedłem jednak od razu trenować lecz zasiedziałem się przed TV i kompem. Po pewnym czasie poczułem nieprzyjemne rozdygotanie wewnętrzne.

Spróbuję dzisiaj podejść ponownie do SK . Ciekawe po ilu seriach skończę.

Kondycyjnie wytrzymałbym więcej ale zdroworozsądkowo zrezygnowałem po 8 seriach. Mięśnie ud były jeszcze obolałe po poprzedniej próbie. Zwłaszcza przywodziciele - najtrudniej było zrobić pierwsze powtórzenie w każdej serii. Można zauważyć, że pierwszy przysiad wykonywany jest trochę wolniej niż pozostałe

Ale ty nogi robisz częściej niż raz w tygodniu i jak widać już wtedy organizm się nie zdarzy zregenerować

Spróbuj robić tylko SK,powinno być dużo lepiej,chłopaki z Eindhoven tak robią i na razie dają radę.

masti

Ale ty nogi robisz częściej niż raz w tygodniu i jak widać już wtedy organizm się nie zdarzy zregenerować

Spróbuj robić tylko SK,powinno być dużo lepiej,chłopaki z Eindhoven tak robią i na razie dają radę.

Ja robię nogi 2 x w tygodniu ale same rozciąganie i rozgrzanie nóg przed treningiem zajmuje mi 20 minut i kolejne 10 minut po treningu.

jsdolan5

masti

Ale ty nogi robisz częściej niż raz w tygodniu i jak widać już wtedy organizm się nie zdarzy zregenerować
Spróbuj robić tylko SK,powinno być dużo lepiej,chłopaki z Eindhoven tak robią i na razie dają radę.

Ja robię nogi 2 x w tygodniu ale same rozciąganie i rozgrzanie nóg przed treningiem zajmuje mi 20 minut i kolejne 10 minut po treningu.

masti - młodość więcej może. Prawdopodobnie ich rekordy na 1p są większe niż mój obecnie.

jsdolan - nie rozciągałem się ani przed SK ani po. Rozciąganie jest nudne .
Jednak teraz muszę to robić bo przykurczone mięśnie sprawiają mi ból.
W przyszłym tygodniu udam się jednak do lekarza

Rozcieram ścięgna w barku. Mięśni coraz mniej, roztarłem zgrubienie w tylnym aktonie prawego barku. Niby mogę już swobodniej i z mniejszym bólem podnosić ręce w górę. Jednak uciskając bark znajduję nowe bolesne miejsca .
Zastanawiam się czy nie zacząć trenowania barków z minimalnym ciężarem po 20p.

Jest trochę gorzej niż myślałem!
Przerwa od treningów niewiele pomogła na dolegliwości bólowe obręczy barkowej (barków i góry pleców). Bez bólu mogę podnosić kubek z winem . Przy robieniu pompek czuję każde włókno barków - robiłem 6p. Podobnie jest przy wyciskaniu sztangielek - 4p podczas gdy wcześniej robiłem 12p.
Masa ciała i masa mięśniowa spada. Tak wyglądam dzisiaj

Panie Janie a może jakiś profesjonalny masaż? Może warto wybrać się do fizjoterapuety, ale takiego dobrego, sportowego, co doradzi jakie ćwiczenia warto robić, a jakich lepiej unikać? Pokaże jak rozciągać bolące partie i jak radzić sobie z bólem?
Czasem ból barku to tylko efekt, a przyczyna leży gdzie inadziej.

Ojan a może smaruj barki i plecy Bengayem-mnie to pomaga przy takich dolegliwościach ale też trwa to długo,nie to co kiedyś,gdzie parę dni i przechodziło .

I radziłbym jednak trenować w koszulce albo nawet z długim rękawem-to jednak pomaga.

Czasem też trenuję i w koszulce i w bluzie od dresu-mięśnie jednak wtedy są super rozgrzane i kontuzje mniej dokuczają.

Warto to wypróbować na kolejnym treningu-będzie na pewno lepiej :)