[SPAM] Na luzie

A na motolotnie nie trzeba jakiegos prawka przypadkiem?

JUz sobie wyobrazilam Paule w olowkowej spodnicy jak laduje...hehe

Ja mam prawie cala droge sciezke rowerowa na szczescie. A jak jade chodnikiem to zawsze pieszy ma pierwszeństwo i powolutku go mijam.

Żeby nie było to w tym rozumie to była literowka :P
Carmen i to jest durgi problem- jak się ubrać na rower do pracy :P Ale nie raz śmigałam w kiecce i tenisówkach a szpilki w koszyczku :P

No wiesz? Przeciez masz damke. Ja to nawet dokupilam sobie specjalne siedzenie do spodniczki (takie, zeby takiego dola w kiecce nie robilo) ale olowkowa to odpada, bo kino na rowerze chyba, ze masz koszyk z przodu. Latem to w klapeczkach, moze jakie baleriny jak masz, czulenka, na szpilkach faktycznie nie jechalam, aha no i ja jednak nosze ciuchy z elastorem.

I tak jak piszesz, teniskowki, najlepsze to powiewne sukieneczki chyba ze sztorm, wiatrzysko i ulewa. Ale czekaj czekaj jak masz sie bac/generowac stres ruchem na drodze to nie ma sensu. Myslalam, ze w W-wie to juz to maja rozpracowane z tymi bezpiecznymi trasami rowerowymi. Po ulicach to bym sie bala jezdzic tym bardziej ubrana po pracowemu.

Jak będę ambitna to obczaję jakąś inną trasę na około :P

Trzeba nadrobić trochę drogi, ale da się. Nic tylko czekać na pogodę :D

To moze jak Ci sie ten konkurs skonczy? Bo masz tyle. A do kiedy ten konkurs? Patrzycie juz konca?

Do końca miesiąca już tylko. Trochę tak i trochę nie. Ciekawa jestem podsumowania i efektów po tym miesiącu jak tyle wytrzymek jest. Będe miała pogląd co na mnie działa a to bardzo przyda się w nowym planie.
Bardzo mi się do końca nie spieszy bo trzeba będzie miskę przyciąć :P
Ale z drugiej strony nowy trening od nighta będzie :P