A ja przejechałem w południe 30km na rowerze i potem nie miałem ochoty na nic więcej! Zjadłem, obejrzałem serial i w kimono!
A Jan Wyduch ciągle w formie! Są tacy którym się jeszcze chce!
Zrobię jeszcze biceps i wstępowanie na taboret.
Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-03-23 18:02:50